Warszawa skazana na mrówkowce
W Warszawie powstaje coraz więcej osiedli, przypominających PRL-owskie blokowiska - pisze "Życie Warszawy". Stołeczni developerzy coraz rzadziej budują kameralne bloki, bo ceny ziemi a co za tym idzie i mieszkań są zawrotne.
Za metr kwadratowy lokalu w na ładnym, niskim i przyjaznym osiedlu trzeba zapłacić 7-15 tysięcy złotych, na co mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi - informuje gazeta. Żeby utrzymać ceny na poziomie dostępnym dla pozostałych klientów, developerzy muszą wznosić wieżowce z setkami mieszkań.
Dziennik naliczył, że osiedla wieżowców powstają w 8 miejscach w centralnych dzielnicach stolicy oraz w 10 miejscach na obrzeżach. Znienawidzone przez warszawiaków osiedle "Za Żelazną Bramą" ma kontynuatorów - tuż obok niego powstaje podobny wieżowiec - pisze "Życie Warszawy". (IAR)