PolskaWarszawa: pikietują i żądają uwolnienia kolegów

Warszawa: pikietują i żądają uwolnienia kolegów

Pikietujący przed gmachem Komendy Policji - PAP/Tomasz Gzell
Kilkadziesiąt osób pikietowało we wtorek Komendę Główną Policji i Ministerstwo Sprawiedliwości w Warszawie, żądając uwolnienia uczestników bójki z policją, zatrzymanych 13 stycznia w Krakowie.

19.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Pikietujący domagali się również ukarania policjantów, biorących udział w akcji przywracania porządku podczas zajść, do których doszło w trakcie punkowego koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Uczestnicy pikiety przekazali komendantowi głównemu policji, Antoniemu Tokarczukowi, list ze swoimi postulatami. Jego autorzy uważają, że policja zastosowała w Krakowie środki przymusu nieadekwatne do sytuacji. Działania policji były, ich zdaniem, nacechowane wyjątkową agresją.

Uczestnicy pikiety oświadczyli, że strzelanie z broni gładkolufowej, bicie i zatrzymanie poszkodowanych osób jest przykładem łamania praw człowieka.

Rzecznik policji Paweł Biedziak powiedział, że żadne uchybienie w pracy policjantów nie zostanie bez konsekwencji. Biedziak podkreślił, że policja szybko reaguje na wykroczenia dyscyplinarne funkcjonariuszy, ale z drugiej strony musi działać zdecydowanie wobec osób łamiących prawo. Takie są oczekiwania społeczne.

Podczas zajść w Krakowie zatrzymano ponad 40 osób, 26 trafiło do izby wytrzeźwień. 16 osób do dziś przebywa w areszcie. 13 z nich postawiono zarzut czynnej napaści na policjantów. Prokuratura postawiła też zarzut przekroczenia uprawnień oficerowi policji, który kopał zatrzymanych. Oficer ten został wydalony ze służby. (an)

wielkaorkiestrapomocy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)