PolskaWisła. Awaria "Czajki". Ogromne ilości ścieków wtłaczane są do Wisły. "Poważny kryzys"

Wisła. Awaria "Czajki". Ogromne ilości ścieków wtłaczane są do Wisły. "Poważny kryzys"

Wisła. Awaria "Czajki". Ogromne ilości ścieków wtłaczane są do Wisły. "Poważny kryzys"
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska
29.08.2019 06:59, aktualizacja: 29.08.2019 13:13

Warszawa. Awaria w oczyszczalni ścieków "Czajka". Zanieczyszczenia mają około południa dotrzeć do Płocka. Alerty RCB w 7. powiatach. Minister zdrowia apeluje: "Przegotowywać wodę z kranu". Głos zabrał Rafał Trzaskowski.

Warszawa. Wisła. Awaria oczyszczalni ścieków

- Mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną, ale także z zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi. Do Wisły dostają się niebezpieczne bakterie. Należy także pilnować psów, by nie zbliżały się do wody - powiedział w czwartek rano Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz.

Dodał także, że nie ma bezpośredniego zagrożenia, gdy spożywamy wodę w kranów.

Ścieki mają dotrzeć około południa do Płocka. Rano zebrał się tam sztab kryzysowy. Prezydent Płocka zapewnia, że sytuacja jest monitorowana i badana jest woda, która wpływa do miasta. Zapewnił także, że Wodociągi Płockie są przygotowane do uzdatniania wody pobieranej z Wisły.

Warszawa. Awaria "Czajki". Alert RCB dla siedmiu mazowieckich powiatów. "Poważny kryzys"

Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera powiedział, że kryzys jest bardzo poważny.

- Nie jest możliwe, żeby nie przekazywać wiadomości osobom, które za to odpowiadają - skomentował zwłokę w informowaniu o awarii.

Na konferencji prasowej w Płocku poinformowano, że służby rządowe są gotowe pomóc, gdy sytuacja będzie tego wymagać. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski zapewnił, że zabezpieczono także miejsca na oddziałach zakaźnych w szpitalach. Dodał, że nie otrzymano jeszcze charakterystyki "zrzutów", które są wtłaczane do Wisły.

- To jest niezwykle istotna sprawa, wykraczająca poza Warszawę, poza Płock. To jest litr nieczystości na 100 litrów Wisły. To są wysokie stężenia. Stąd sztab kryzysowy – mówił Łukasz Szumowski.

Przypomniał sytuację sprzed 2012 roku, gdy jeszcze nie działała oczyszczalnia ścieków "Czajka".

Obraz
© East News

Warszawa. Awaria "Czajki". "Przegotowywać wodę z kranu"

- Profil ścieków różni się od tych sprzed kilku czy kilkunastu lat. Ilość używanej chemii czy antybiotyków jest teraz znacznie większa - powiedział Szumowski. - Jeśli działania będziemy prowadzić w sposób skoordynowany, to będziemy w stanie zabezpieczyć mieszkańców. Dlatego tak ważne jest działanie w Płocku, bo to pierwsze miejsce po zrzucie ujęcia wody. Trochę jest tak, że Warszawa zawiniła, a Płock ponosi konsekwencje - zapewnił.

- Wiemy, że nie wpuścimy do rur zanieczyszczonej wody - mówił minister zdrowia. Zalecił jednak, by mimo wszystko przegotowywać wodę z kranu, gdyż wówczas będziemy w 100 proc. zabezpieczeni.

Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski przyznał, że to trochę przypomina sytuację sprzed oczyszczalni "Czajka". - W tej chwili nie wiemy, jakie będzie spektrum zanieczyszczeń, ale mamy nowoczesne technologie, by została do kranów wpuszczona woda zdatna do picia - powiedział.

Warszawa. Awaria oczyszczalni ścieków "Czajka"

Każdej sekundy do Wisły trafia 3 tys. litrów ścieków z uszkodzonej instalacji warszawskiej oczyszczalni "Czajka”. We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Wówczas uruchomiono kolektor zapasowy. Jednak w środę on także uległ awarii. Od tego momentu ścieki są wtłaczane prosto do Wisły.

Inspekcja Ochrony Środowiska zawiadomi prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez MPWiK w Warszawie "w związku z ponad dobowym opóźnieniem poinformowania służb o wystąpieniu poważnej awarii i zagrożeniu zanieczyszczeniami komunalnymi z Warszawy" - poinformowała Agnieszka Borowska, rzecznik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Jak tłumaczył jeszcze w środę prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski rurociąg przesyłowy w oczyszczalni "Czajka" zepsuł się we wtorek. Wówczas zadziałał zapasowy kolektor. Gdy zepsuł się drugi rurociąg, w środę rano doszło do zrzutu ścieków do Wisły. "Wtedy niezwłocznie powiadomiono służby i opinię publiczną" - napisał wieczorem Trzaskowski na Twitterze.

Paweł Ciećko - Główny Inspektor Ochrony Środowiska - powiedział w TVN24, że bardzo żałuje, że informacja o awarii dotarła do niego z tak dużym opóźnieniem. Gdyby dostał informacje wcześniej, można by wcześniej poinformować odpowiednie jednostki i np. wędkarzy, uruchomić mechanizmy kontroli wody.

Wisła. Warszawa. Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. awarii

- Już wiemy, że nie da się naprawić sytuacji szybko. Będziemy w ciągu kilku dni wiedzieli, jak długo może to potrwać - mówił w czwartek Rafał Trzaskowski. Powiedział, że jest za wcześnie, by mówić o przyczynach.

Ostro wypowiedział się na temat krytyki ze strony PiS. Stwierdził, że bardzo się dziwi takiemu zachowaniu i manipulowaniu faktami. - Brudna polityka - taki termin zyskał na znaczeniu - powiedział.

Podkreślił, że nie ma powodu do paniki. - Te ścieki to jest 1 proc. wody w Wiśle - dodał. Stwierdził, że sam pije kranówkę i zapewnia, że woda w kranach jest bezpieczna.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4] Źródło zdjęć: © East News

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1971)
Zobacz także