Trwa ładowanie...

Warszawa. Nowe informacje ws. porzuconego noworodka. Relacja bezdomnych

Noworodek znaleziony w Warszawie na szczęście czuje się coraz lepiej. W sprawie pojawia się coraz więcej informacji. Jeden z bezdomnych mówi, co się działo na działkach, gdzie urodziło się dziecko.

Warszawa. Nowe informacje ws. porzuconego noworodka. Relacja bezdomnychŹródło: Agencja Gazeta
d4mbqvw
d4mbqvw

W czwartek przed południem na terenie ogródków działkowych na Targówku, przy jednej z altanek, znaleziono noworodka. Dziewczynka zawinięta była w foliową reklamówkę. Po południu policjanci zatrzymali w tej sprawie 36-letnią kobietę.

Dziecko znaleziono ok. godz. 11.30. Leżało nagie zawinięte w reklamówkę. Mężczyzna, który wezwał pomoc do noworodka, to bezdomny. Ma on być partnerem 36-letniej kobiety, która urodziła dziewczynkę.

"Staszek to facet tak pod sześćdziesiątkę. Nie wiem jak on przygruchał sobie tę Wiktorię" - mówi w "Super Expressie" bezdomny, który mieszka obok altanki, gdzie urodziło się dziecko. Twierdzi, że kobieta była zamykana w na kłódkę, żeby nie uciekła. W czwartek Staszek miał zapomnieć ją zamknąć.

W altance panuje ogromny smród. Na leżance leży czarna od brudu pościel. Para nie stroniła od alkoholu. Inny bezdomny mówi, że był przesłuchiwany przez policję. Według niego Staszek nie przyznał się do nowo narodzonego dziecka. "Że to Wiktorii dziecko to wiadomo" - dodał.

d4mbqvw

Bezdomni opowiadają, że 36-latka w czwartek urodziła, porzuciła noworodka w krzakach i poszła pić.

Warszawa. Zatrzymanie 36-letniej kobiety

Matkę dziecka zatrzymano w czwartek popołudniu. Jak informuje Straż Miejska, po godzinie 17 strażnicy zauważyli kilka osób, które próbowały spożywać alkohol na ul. Ząbkowskiej. W ich towarzystwie była kobieta, której zachowanie wzbudziło podejrzenia.

Sprawiała wrażenie jakby chciała uniknąć kontroli. Podczas interwencji, z grymasem bólu, siedziała na betonowym postumencie. Gdy strażnicy miejscy poprosili ją o podejście kobieta wstała i po przejściu kilku kroków złapała się za brzuch. Gdy ponownie usiadła powiedziała, że musi dostać się na działki przy ul. Głębockiej.

Wówczas strażnicy skojarzyli, że może być to poszukiwana matka noworodka. Miała dość wydatny brzuch. Gdy wstała, przeszła kilka kroków, zaczęła krwawić. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia i patrol policji.

d4mbqvw

Policjanci potwierdzili podejrzenie strażników, że kobieta jest poszukiwana w związku z porzuceniem noworodka. Pogotowie przewiozło ją do szpitala. Na razie nie przedstawiono jej żadnych zarzutów. Kobieta przebywa obecnie w szpitalu. Pilnują jej tam policjanci.

Dziecko cały czas przebywa w szpitalu. Tam zaopiekowali się nim lekarze i pielęgniarki. Jego stan jest stabilny.

Zobacz też: Nastolatek nie przyjął opłatka, przyjechała policja. Odmienne reakcje polityków

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d4mbqvw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mbqvw
Więcej tematów