Warszawa. Kilkaset porcji narkotyków w krzakach przed blokiem. Dwóch zatrzymanych
Wiadra i worek z białym proszkiem, amfetaminę w krzakach, pojemnik z cieczą oraz substancje psychotropowe. Taki "zestaw" znaleźli warszawscy policjanci w związku z zatrzymaniem 45 i 49-letniego mężczyzny w Warszawie. Obaj usłyszeli już zarzuty.
W akcję policji i CBŚP włączeni zostali funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie. Wszystko wskazywało bowiem na to, że podejrzewani o działalność przestępczą mogą posiadać broń.
Funkcjonariusze weszli do budynku, gdzie jak ustalono, mężczyźni już wcześniej przekazywali sobie narkotyki. Złapano ich na gorącym uczynku - w trakcie transakcji.
Policjanci przejęli susz roślinny i paczkę z białym proszkiem, która została ukryta w krzakach przed budynkiem. Znajdowało się w niej kilkaset porcji amfetaminy. W trakcie przeszukania domu 49-latka i należącego do niego garażu zabezpieczono także wiadra i worek z białym proszkiem, pojemnik z cieczą oraz pieniądze.
Następnie funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania 45-latka na warszawskim Mokotowie, gdzie przejęto kolejne narkotyki, elektroniczną wagę oraz pieniądze. Zatrzymano także 36-letniego mężczyznę, który jak wynikało z ustaleń, mógł być jednym z klientów dilera.
Wybory parlamentarne 2019. Jadwiga Staniszkis mówi, na kogo zagłosuje
Zabezpieczono przy nim niewielką ilość substancji psychotropowej. 36-latek usłyszał już zarzut za jej posiadanie, za co może mu grozić kara do 3 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie. Po zebraniu materiału, 45 i 49-latek, którzy byli już karani za przestępstwa narkotykowe, usłyszeli tam zarzuty.
"Obaj są podejrzani o udział w obrocie znacznymi ilościami amfetaminy i marihuany oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków" - informuje warszawska policja. Sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Może im grozić kara do 12 lat więzienia.
