Warszawa: eksplozja w budynku w Ursusie

Akcja pirotechników po wybuchu, do jakiego doszło w poniedziałek wieczorem w bloku w warszawskim Ursusie, nadal trwa. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie zakończona. Mieszkańcy bloku oraz sąsiedniego budynku zostali ewakuowani i przebywają w specjalnie podstawionych autokarach.

Warszawa: eksplozja w budynku w Ursusie
Źródło zdjęć: © Policja
Violetta Baran

09.10.2017 | aktual.: 09.10.2017 23:56

- Czynności nadal trwają, na miejscu dalej pracują pirotechnicy, trudno powiedzieć, kiedy akcja zostanie zakończona. Nie wykluczam, że czynności mogą potrwać jeszcze kilka godzin - powiedziała Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.

O tym, że w jednym z mieszkań przy ul. Rakuszanki w warszawskim Ursusie doszło do wybuchu, policja została zawiadomiona ok. godz. 19.40. W wyniku zdarzenia ranna została jedna osoba. - Jeden z mieszkańców bloku został poszkodowany i przewieziony do szpitala - informuje Bieniak. - Została podjęta decyzja o ewakuacji tego bloku i sąsiedniego. Wyłączona z ruchu została też przyległa do budynków ulica - dodała. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.

Rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji kom. Sylwester Marczak informuje, że policyjni pirotechnicy sprawdzają, czy nie ma zagrożenia dla mieszkańców, bo mężczyzna został ranny, ponieważ rozbrajał pocisk. - Musimy sprawdzić, czy w mieszkaniu nie znajdują się inne niebezpieczne materiały - powiedział.

Według reportera portalu TVN Warszawa ranny mężczyzna prawdopodobnie stracił w wybuchu obie ręce.

Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy potwierdził, że do wybuchu doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze. - Ranny mężczyzna był przytomny. W jego mieszkaniu znajdowały się materiały pirotechniczne.

Mieszkańcy ewakuowanych budynków przebywają obecnie w specjalnie podstawionych autokarach.

Na miejsce wybuchu przyjechali przedstawiciele nadzoru budowlanego i pogotowie energetyczne, które odcięło zasilanie w bloku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (191)