Walka z dopalaczami; Tusk: inne projekty niewystarczające
Premier Donald Tusk - w odpowiedzi na pytanie o projekt SLD w sprawie dopalaczy, zgłoszony w 2009 roku - odparł, że to nie on jest bezpośrednio odpowiedzialny za tryb pracy sejmu. Swój projekt zgłosił też PiS. Premier mówi, że "w żadnym przypadku nie chce dyskwalifikować" obu tych projektów, ale "te rozwiązania byłyby niewystarczające, by wygrać z takimi cwaniakami".
06.10.2010 | aktual.: 06.10.2010 19:51
Premier Donald Tusk zapewniał, że intencją rządu jest, by projekt ustawy ws. dopalaczy był zgodny z konstytucją i stał się narzędziem walki z nimi. - Każda ustawa może budzić wątpliwości konstytucjonalistów, posłów, obywateli, co do jej zgodności z konstytucją - mówił premier, pytany o zgodność rządowego projektu ustawy. - Zadaniem posłów, Prezydium Sejmu, rządu, który proponuje ustawę, a później ewentualnie Trybunału Konstytucyjnego, jest badanie zgodności z konstytucją.
- Mamy kilkanaście dni, aby tak pracować nad projektem ustawy, aby słuchać każdej uwagi po to, by ustawa była twarda, ostra i oczywiście zgodna z konstytucją - powiedział premier. - Rząd zdaje sobie sprawę, że to jest początek bardzo trudnej kampanii, trudnej wojny, wojny podjazdowej, pozycyjnej, z dość bezwzględnym światem ludzi wytwarzających i handlujących dopalaczami. Musimy wytrzymać i wytrzymamy to - dodał szef rządu.
Premiera pytano również o projekty SLD i PiS. - Te propozycje wydają się nieadekwatne do zagrożenia, jakie stanowią dopalacze - twierdzi premier. - Te rozwiązania, a staraliśmy się to analizować szczegółowo, byłyby niewystarczające, by wygrać z takimi cwaniakami.
Jak powiedział, proponował, aby "w żadnym przypadku nie dyskwalifikować ani projektu SLD, ani PiS, ale "by połączyć to co najlepsze we wszystkich projektach".
Zapewnił, że będzie apelował, by "każdy projekt opozycji, który dotyczy ważnej sprawy społecznej, był traktowany z dużo większą pieczołowitością i przez rząd, i przez władze parlamentu, by nie było poczucia, że jest odrzucany tylko dlatego, że jest z opozycji".
W sejmie odbyła się debata nad projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wszystkie kluby opowiedziały się za dalszymi pracami nad rządowym projektem zaostrzającym przepisy ws. dopalaczy; procedowane mają być także projekty przygotowane przez SLD i PiS.