"Walka na noże" z Rosją zamieni się w "zimny pokój"?
W środę rozpoczyna się wizyta rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa w Polsce. Obie strony chcą ją wykorzystać jako symboliczny przełom - pisze "Gazeta Wyborcza".
04.10.2006 | aktual.: 04.10.2006 10:04
Jeden z rosyjskich dyplomatów powiedział gazecie, że po wizycie Polska i Rosja nie staną się strategicznymi partnerami. Według niego nie dojdzie do spektakularnych ustaleń, ale "walka na noże" może się zamienić w "zimny pokój".
Informatorzy gazety w polskim MSZ potwierdzają, że wizyta Ławrowa ma wielkie znaczenie propagandowe dla obu stron. Dla Polski przyjazd szefa rosyjskiej dyplomacji jest ważny, bo pokazuje partnerom z Unii Europejskiej, że nie jesteśmy dyżurnym rusofobem, niezdolnym do rozmów z Kremlem. Dla Moskwy normalizacja stosunków z Polską ma być ważna z racji przygotowywanej przez Unię nowej umowy o partnerstwie i współpracy z Rosją.
Rozmówcy dziennika spodziewają się, że po wizycie zostanie ustalony kalendarz dalszych kontaktów. Ruszą też przygotowania do zapowiadanego od wielu miesięcy spotkania prezydentów Kaczyński-Putin - pisze "Gazeta Wyborcza".(IAR)