PolskaWałęsa znów atakuje? "Kiedy trzeba było pchać, Borusewicz ciągnął"

Wałęsa znów atakuje? "Kiedy trzeba było pchać, Borusewicz ciągnął"

Kiedy było trzeba pchać, on ciągnął w drugą stronę - mówił o Bogdanie Borusewiczu Lech Wałęsa w programie "Kropka nad I". Skomentował w ten sposób pojednawcze stwierdzenie Borusewicza: "Wałęsa ciągnął ten strajk, ja pchałem".

Wałęsa znów atakuje? "Kiedy trzeba było pchać, Borusewicz ciągnął"
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

05.06.2013 | aktual.: 05.06.2013 20:25

Burza rozpętała się kilka tygodni temu po wypowiedzi Henryki Krzywonos, że to Borusewicz był prawdziwym przywódcą strajku w Stoczni Gdańskiej. Na te słowa ostro zareagował Lech Wałęsa, sugerując nawet, że Borusewicz mógł mieć powiązania z bezpieką.

W tym czasie Borusewicz, marszałek senatu, przebywał w Mongolii. Po powrocie powiedział, że Sierpień '80 był sukcesem całego zespołu kierującego strajkiem. Podkreślił, że to on strajk przygotował i namówił do zaangażowania Lecha Wałęsę, który wykazał wybitne cechy przywódcze.

Po konferencji Borusewicza Wałęsa mówił, że nie będzie więcej wypowiadać się na temat tej sprawy, powiedział również, że czułby się "bardziej usatysfakcjonowany, gdyby Borusewicz przeprosił za to, że nie zareagował od razu"

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (189)