Trwa ładowanie...
d2n4551
21-04-2011 14:25

Wałęsa wycofał się, bo przegrał jego kandydat?

Lech Wałęsa złożył pisemną rezygnację z zasiadania w radzie Europejskiego Centrum Solidarności. Były prezydent już kilka tygodni temu zapowiadał, że w związku z wyborem Basila Kerskiego na szefa ECS wycofa się z działalności w tej instytucji.

d2n4551
d2n4551

Jak powiedziała Donata Turska z biura Lecha Wałęsy, pismo o rezygnacji w radzie ECS, nie zawierające żadnego uzasadnienia, zostało wysłane na adres ECS i do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Wałęsa już na początku marca, kiedy ogłoszono, że na czele ECS stanie mieszkający w Berlinie 42-letni Basil Kerski, zapowiedział, że zrezygnuje ze swojego udziału w radzie programowej Centrum. - Ja stawiałem na Bogdana Lisa (sygnatariusz Porozumień Sierpniowych, poseł Stronnictwa Demokratycznego). Bogdan Lis powinien był zostać, ale robiono wszystko, aby tak nie wyszło. I związku z tym mi się to nie podoba i rezygnuję ze wszystkiego. (...) Miałem swojego kandydata i nie ustąpię w tej sprawie - mówił wówczas Wałęsa.

Także dwa tygodnie temu Wałęsa mówił dziennikarzom, że nie zmienił swojego zdania. - Tam (w ECS) moja noga nie stanie, dopóki będzie ten pan na tym miejscu - zapowiadał.

Rzecznik prasowy prezydenta Gdańska Antoni Pawlak powiedział, że Adamowiczowi jest bardzo przykro z powodu decyzji Wałęsy. - Od wielu lat wspólnie pracowaliśmy nad tym, aby w ECS właściwie upamiętnić historyczną rolę Lecha Wałęsy i Solidarności. Prezydent Adamowicz ma cały czas nadzieję, że dla polityka, jakim jest Lech Wałęsa, żadna decyzja nie ma charakteru ostatecznego - podkreślił Pawlak.

d2n4551

Poseł PO Jerzy Borowczak powiedział, że nie wyobraża sobie funkcjonowania ECS bez Wałęsy. - Nie dziwię się też jego reakcji, tak naprawdę nikt z nim z miasta nie chciał poważnie rozmawiać i był traktowany jak piąte koło u wozu - ocenił Borowczak, który z upoważnienia Wałęsy zastępował go podczas posiedzeń rady ECS.

Kontrakt menedżerski z Kerskim na kierowanie ECS ma być podpisany na początku maja.

Basil Kerski urodził się w 1969 r. w Gdańsku. Jego ojciec jest Irakijczykiem (część dzieciństwa spędził też w Iraku), matka Polką. Wyjechał z rodzicami do Berlina w 1979 r. W 1986 r. na prośbę ojca, który był uciekinierem politycznym, zrezygnował z obywatelstwa polskiego na rzecz niemieckiego. Na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie Kerski ukończył politologię i slawistykę. Od 1999 r. jest redaktorem naczelnym Magazynu Polsko-Niemieckiego "Dialog", współpracującego ściśle z "Przeglądem Politycznym", pismem wydawanym od 1983 r. przez gdańskie środowisko związane z Donaldem Tuskiem.

Tymczasem na 14 maja zaplanowano wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.

d2n4551

Jak poinformował Pawlak, właśnie wysyłanych jest ponad tysiąc zaproszeń na tę uroczystość. Wstępnie swój udział potwierdził prezydent Bronisław Komorowski. - Na pewno nie będę. Mam w tym czasie wykłady za granicą. Ale nawet gdybym był Polsce, to przecież nieraz już mówiłem, że rezygnuję ze wszystkich moich prac w ECS - powiedział Wałęsa.

Nieobecny będzie także Bogdan Lis, który będzie w tym czasie na spotkaniach z młodzieżą w Rumunii i Mołdawii, organizowanych przez MSZ. Poseł SD powiedział, że nadal podtrzymuje swoją krytyczną ocenę dotyczącą procedury wyboru nowego dyrektora ECS. Już wcześniej Lis konkurs w tej sprawie nazwał "nieporozumieniem", ponieważ jego zdaniem, z góry było wiadomo, że wygra go Kerski.

Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", w Urzędzie Miejskim w Gdańsku zaginął akt erekcyjny ECS podpisany w 2005 r. w Gdańsku przez blisko 30 osób, w tym 22 prezydentów i premierów oraz szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso. Dokument ten miał być wykorzystany podczas uroczystości 14 maja. "Rzeczywiście poszukujemy tego aktu erekcyjnego, na szczęście mamy kilka kopii" - potwierdził PAP Pawlak.

Zaginięcie dokumentu Lis nazwał "absolutnym skandalem". - Strach pomyśleć, co się może dziać z innym ważnymi dokumentami w urzędzie. Dziwna to będzie uroczystość 14 maja, jeśli oryginał aktu się nie znajdzie - ocenił.

- To sprawa dla detektywa. Ja swoje zrobiłem, dokument podpisałem - powiedział Wałęsa komentując zaginięcie aktu erekcyjnego ECS.

d2n4551
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n4551
Więcej tematów