Wałęsa otrzyma wkrótce status pokrzywdzonego
Lech Wałęsa może już niedługo otrzymać status pokrzywdzonego przez byłą służbę bezpieczeństwa. Tę decyzję może znacznie przyspieszyć środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o IPN. Jednak jak zastrzega dyrektor gdańskiego Instytutu Edmund Krasowski, decyzję w tej sprawie podejmie prezes Leon Kieres.
27.10.2005 | aktual.: 27.10.2005 15:02
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że prawomocne orzeczenia Sądu Lustracyjnego mają być wiążące dla wszystkich organów państwa, w tym także dla IPN. Mogłoby to oznaczać automatyczne przyznanie statusu pokrzywdzonego osobom po procesie lustracyjnym. Lech Wałęsa został zlustrowany w 2000 roku przed wyborami prezydenckimi. W tym roku, m.in. po insynuacjach w Radiu Maryja o jego agenturalnej przeszłości, złożył w IPN wniosek o przyznanie mu statusu pokrzywdzonego i wydanie jego teczki. Od tego czasu w IPN trwało zbieranie archiwalnych akt. Instytut czekał też na dokumenty z Komitetu Noblowskiego.
Wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zbierane akta nie mają prawdopodobnie znaczenia dla przyznania Wałęsie statusu pokrzywdzonego. Jednak ostateczne decyzje będą możliwie dopiero po opublikowaniu orzeczenia w Dzienniku Ustaw - powiedział Radiu Gdańsk dyrektor gdańskiego oddziału Instytutu. Kilka miesięcy temu prezes IPN Leon Kieres powiedział, że to on osobiście podejmie decyzję o statusie pokrzywdzonego dla byłego prezydenta.