Wałęsa oburzony hasłem w "Encyklopedii Solidarności"
Informacja, że Lech Wałęsa był zarejestrowany jako TW Bolek znalazła się w biogramie zamieszczonym w pierwszym tomie "Encyklopedii Solidarności", której wydawcą jest katowickie Stowarzyszenie Pokolenie. O sprawie napisała "Polska - Dziennik Bałtycki". Lech Wałęsa rozważa skierowanie sprawy do sądu.
20.09.2010 | aktual.: 20.09.2010 21:20
"Informacja pochodzi z IPN-u"
Przewodniczący Stowarzyszenia Pokolenie Przemysław Miśkiewicz, jeden z członków redakcji, potwierdził Radiu Gdańsk, że taka informacja rzeczywiście została zamieszczona. Dodał, że "Encyklopedia Solidarności" powstaje przy współpracy Instytutu Pamięci Narodowej i stamtąd pochodzi informacja o tym, że Lech Wałęsa był zarejestrowany jako TW Bolek.
W Encyklopedii znalazła się informacja o współpracy byłego prezydenta z SB w latach 1970-76. Jednak zaznaczono, że realnie trwała ona do 72 roku.
Przemysław Miśkiewicz przyznał, że pod biogramem Lecha Wałęsy nie ma nazwiska autora, widnieje jedynie podpis "Redakcja". Miśkiewicz tłumaczy, że w tym przypadku autorzy skorzystali z pomocy Instytutu, ponadto za informację tę chciała wziąć odpowiedzialność cała redakcja i stąd taki podpis.
W internetowym wydaniu "Encyklopedii Solidarności " jest biogram Lecha Wałęsy, jednak nie ma wzmianki, że był zarejestrowany jako TW Bolek. Przemysław Miśkiewicz powiedział, że internetowe wydanie Encyklopedii wkrótce będzie aktualizowane i uzupełniane.
Wałęsa: ubeckie materiały, to przecież udowodnione!
Lech Wałęsa nie wyklucza, że z autorami Encyklopedii spotka się w sądzie. Publikację na swój temat określił "jako pracę niedouczonych historyków". Wałęsa zarzucił im, że opierają się na materiałach "ubeckich i donosach, co zostało udowodnione".
Wałęsa twierdzi też, że w materiałach, które posiada IPN nie ma dokumentów, które byłyby podpisane przez niego. - Komuś zależy aby wojować - podsumował były prezydent.
IPN: nie boimy się procesu
Instytut Pamięci Narodowej nie obawia się procesu z Lechem Wałęsą. Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN Łukasz Kamiński mówi, że Lech Wałęsa zapowiadał już pozwanie autorów książki szerzej opisującej tą sprawę, ale do procesu nie doszło.
Kamiński tłumaczy, że w encyklopedii nie ma miejsca na publikowanie opinii Wałęsy, a encyklopedia "odzwierciedla aktualny stan badań". Kamiński podkreślił też, że mamy do czynienia z encyklopedią, a ta nie wartościuje, nie opiniuje, tylko "przedstawia stan rzeczy". Od wczesnych lat 90., w wypowiedziach dawnych współpracowników Lecha Wałęsy i jego przeciwników politycznych, pojawiały się i nadal są obecne oskarżenia o jego współpracę z SB.
Wyrokiem z 11 sierpnia 2000, Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że oświadczenie lustracyjne złożone przez kandydata na Prezydenta RP Lecha Wałęsę jest zgodne z prawdą. Wałęsa otrzymał zaświadczenie, wystawione przez IPN, w którym stwierdzono, iż przysługuje mu status osoby pokrzywdzonej.