Wałęsa nie zasłużył na Nobla?
W Szwecji i w Norwegii coraz częściej odzywają się głosy wzywające do roztoczenia przez szwedzką stronę nadzoru nad wyborem przez Norweski Komitet Noblowski laureatów nagrody pokojowej. Norweski prawnik uważa, że pokojowy nobel nie należał się m.in. Matce Teresie z Kalkuty czy Lechowi Wałęsie.
21.02.2012 | aktual.: 21.02.2012 14:41
Kontrowersje wywołują decyzje, które - w opinii części publicystów i prawników - odbiegają od zapisów testamentu Alfreda Nobla, iż nagroda winna przypadać osobom, które bezpośrednio przyczyniły się do rozbrojenia, braterstwa narodów i akcji pokojowych.
Norweski prawnik i pisarz Fredrik Heffermehl wymienia w swoich publikacjach wśród takich nietrafionych laureatów nagród m.in. Matkę Teresę, byłego fińskiego premiera Marttiego Ahtisaariego, prezydenta Baracka Obamę i Lecha Wałęsę. Fredrik Heffermehl twierdzi, że żadnej z tych osób i wielu jeszcze innych laureatów nie można określić jako bojowników o pokój.
Ostatnio jeden z czołowych szwedzkich prawników stwierdził też, że w myśl przepisów o fundacjach mających siedzibę w Szwecji, taki nadzór i interwencję nawet w decyzje norweskie są zgodne z prawem. Może podejmować je sztokholmski zarząd Fundacji Noblowskiej, bo to on winien być ostatecznie decydującą instancją.
Czytaj także: Wałęsa odpowiada swojej żonie!