PolskaWałęsa: nie wezmę udziału w uroczystościach Gwiazdy

Wałęsa: nie wezmę udziału w uroczystościach Gwiazdy

Lech Wałęsa nie weźmie udziału w uroczystościach 25. rocznicy powstania "Solidarności" organizowanych m.in. przez Andrzeja Gwiazdę.

Nie, nie. Andrzej Gwiazda może kontestować, może walczyć z Wałęsą, on nie zawalczy z komuną. On nie da propozycji, bo ich nie ma. 25 lat próbował i co zrobił, pokażcie mi jedną rzecz, którą udało mu się zrobić - powiedział były prezydent w Gdańsku, pytany przez dziennikarzy czy wybierze się na obchody organizowane przez Andrzeja Gwiazdę.

Według Wałęsy, Gwiazda "zniszczył 25 lat, zniszczył swoją szansę". Teraz widząc, że jest ciężko, że demokracja ma swoje prawa i nie przynosi tak szybko efektów, no to coś mu się nie podoba. Zapytajcie się go czy mu się nie podoba wyjście żołnierzy sowieckich, czy mu się nie podoba rozwiązanie Związku Radzieckiego, czy mu się nie podoba rozwiązanie PZPR i wiele innych rzeczy. Co mu tu się nie podoba? Demokracja, że ma takie efekty? No, to już niech powie, że mu się demokracja nie podoba - powiedział Wałęsa.

Gwiazda, jeden z przywódców strajkowych w 1980 roku, były działacz Wolnych Związków Zawodowych, stoi obecnie w opozycji m.in. do Lecha Wałęsy, zarzuca że po 1989 roku zaprzeczono ideałom Sierpnia '80.

Pierwszą rzeczą, którą zrobiła druga "Solidarność", czy neo-"Solidarność", jakkolwiek ją nazwiemy, było rzucenie hasła ustami swojej awangardy: "koniec z Solidarnością". Od 1989 r. zaczęło obowiązywać prawo egoizmu i bezwzględności. Stworzono do tego nowy katalog haseł, takich jak: "Pierwszy milion trzeba ukraść", "Polityka nie musi być uczciwa, musi być skuteczna". Najsłabsi, zepchnięci na margines, zostali pozostawieni sami sobie. Zaprzeczono tym samym wszystkim ideałom pierwszej "Solidarności" - powiedział Gwiazda.

Główne uroczystości niezależnych obchodów odbędą się 31 sierpnia w Gdańsku. Postanowiliśmy tego samego dnia, kiedy odbywają się oficjalne uroczystości rocznicowe zorganizować własne obchody. Chcemy przywrócić właściwe spojrzenie na "Solidarność", na to co stało się 25 lat temu w sierpniu na Wybrzeżu i na to co stało się w 1989 r. - powiedział jeszcze pod koniec lipca Gwiazda.

To pozwoli Polakom zrozumieć także obecną sytuację i grę interesów, ażeby mogli wybierać w wyborach takie opcje polityczne, które pozwolą godnie żyć większości Polaków, a nie tylko garstce najbogatszych - dodał.

W trakcie niezależnych uroczystości 31 sierpnia odbyć się ma dyskusja z udziałem m.in. Anny Walentynowicz pt. "Czym była 'Solidarność'". Swoją prelekcję pt. "Jak 'Solidarność' była zwalczana" wygłosi Gwiazda, zaś z kolejną - pt. "Agentura w 'Solidarności' i skutki braku lustracji" - wystąpi Krzysztof Wyszkowski.

Pokazywane będą też filmy o "Solidarności", według organizatorów nie emitowane wcześniej z powodu kontrowersyjnych treści.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)