Wałęsa: doniesienia o nazwie "Solidarności" to przekłamanie
To nadinterpretacja i przekłamanie - tak w wypowiedzi dla Radia Gdańsk były prezydent Lech Wałęsa komentuje doniesienia na temat jego planów odebrania związkowi zawodowemu nazwy "Solidarność". Według mediów były prezydent miał proponować, by związek zawodowy przybrał nazwę na przykład "Solidność". "Solidarność" miałaby się stać szerszym ruchem.
10.09.2005 | aktual.: 10.09.2005 15:22
Nigdy takiej propozycji nie składałem - powiedział Lech Wałęsa. Wciąż trwają rozmowy i prace nad najlepszą formułą naszej współpracy po mojej rezygnacji z członkostwa w NSZZ Solidarność. W związku zawodowym ja się nie mieszczę, szukamy teraz jakiegoś rozwiązania, ktore zadowoliłoby i związek i mnie - dodał były prezydent.
W zamiary odebrania nazwy związkowi nie wierzą też jego obecni liderzy. Jak mówi Krzysztof Dośla - szef regionu gdańskiego "Solidarności"- cała sprawa wygląda na nieporozumienie. Przypuszcza on, że to po prostu efekt słownej niezręczności lub skrótu myślowego Lecha Wałęsy.
Okazją do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości będzie środowe posiedzenie Komisji Krajowej "Solidarności". Gościem związkowców ma być właśnie pierwszy przywódca związku Lech Wałęsa.