Wałęsa: dajmy szansę PiS‑owi
Popieram PO jako mniejsze zło, ale dajmy
szansę PiS-owi - mówił były prezydent Lech Wałęsa podczas
spotkania w ramach Krakowskiego Forum Platformy Obywatelskiej w
Klubie pod Jaszczurami w Krakowie.
19.05.2006 | aktual.: 20.05.2006 07:33
Na dzisiaj mimo wszystko popieram Platformę, bo uważam, że lepsza jest od PiS-u; żeby było jasne: to nie jest partia i program moich marzeń, ale wybieram lepsze od gorszego, mniejsze zło - mówił Lech Wałęsa.
Zadeklarował, że jest gotów popierać PiS, tylko - jak mówił - niech zaczną budować. Na razie budowy nie ma, ale jeszcze im daję szansę. Podtrzymuję, co kiedyś mówiłem, że to są najświetniejsi ludzie: gdybym miał walczyć, to razem z nimi, dlatego, że oni są urodzeni do walki, nawet o pierś matki musieli walczyć - powiedział Wałęsa. Zaapelował, by dać PiS-owi ze cztery miesiące, nie więcej jak sześć, zobaczymy, co z tego wyniknie.
Były prezydent dodał, że boi się "destabilizacji i destrukcji". Jeżeli się destabilizuje struktury, to wtedy jest niebezpieczeństwo, bo nikt nie będzie nad tym panował. Trzeba będzie dyktatora, który złapie, wojsko wprowadzi, strzeli, i dopiero wtedy naród się opanuje - mówił. Tego się bardzo boję przy takiej destrukcji, jaką prowadzą Kaczyńscy. Ale może oni robią to do czasu i zmienią to. Jak zmienią, to - jak mówię - pomagajmy - zaznaczył.
Wśród uczestników spotkania, w pierwszym rzędzie, siedział m.in. wiceszef PO Jan Rokita. Pytany o niego Wałęsa stwierdził, że jest jednym z najświatlejszych polityków w Polsce. Ale jego żona mi się bardziej podoba - dodał były prezydent.