PolskaWałęsa chce powtórzenia procesów, które przegrał. "Mam tego dość"

Wałęsa chce powtórzenia procesów, które przegrał. "Mam tego dość"

Lech Wałęsa przekazał w mediach społecznościowych, że wszystkie jego przegrane procesy sądowe "muszą być w normalnych warunkach powtórzone, bo są nieuczciwe i nie uwzględniają, nie uwzględniały prawdy".

Lech Wałęsa chce powtórzenia przegranych procesów
Lech Wałęsa chce powtórzenia przegranych procesów
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Hukalo
Sylwia Bagińska

Lech Wałęsa napisał na Facebooku, że jest atakowany ze strony "wrogów Solidarności" za swoje dokonania.

Żądania Lecha Wałęsy. Chce powtórzenia przegranych procesów

"Mam tego dość. 1. W sierpniu 1980 r. wystawiony zostałem na przewodzenie strajkowi w obronie P. Walentynowicz, jasną rzeczą było, że SB o tym wiedziało, wzmocniono inwigilację, właściwie urwanie się SB było praktycznie niemożliwe. Niebiosa podpowiedziały skuteczne rozwiązanie. 2. Strajk o P. Walentynowicz wygrany, wszystkie postulaty spełnione, komitet przegłosował zakończenie strajku. Jako przewodniczący mam ogłosić zakończenie. Kolesie upierają się do dziś, by nie ogłaszać i kontynuować strajk. ZOMO pod stocznią tylko na to czekało!" - tak rozpoczął swój post w mediach społecznościowych były prezydent.

Polityk wymienił jako trzeci punkt Bydgoski Generalny Strajk Rulewskiego. Wałęsa dodał, że musiał do niego nie dopuścić, występując przeciw wszystkich.

"4. Zgoda i skuteczne poprowadzenie - okrągły stół od strony solidarnościowej" - pisał dalej były prezydent.

Zobacz też: Smacznego: przepis na Congee z warzywną wkładką

Lech Wałęsa wybiera dowody

Polityk wspomniał jeszcze o formalnym przyzwoleniu wynegocjowania jednoosobowo Traktatu i doprowadzenie do wycofania wojsk radzieckich, a także niedopuszczenie do tego, aby Czesław Kiszczak został premierem. Jako ostatni punkt wymienił zdetronizowanie generała Wojciecha Jaruzelskiego.

"Z wielu dowodów wybrałem kilka: czego między innymi nie mogą mi wybaczyć wrogowie Wolnej Polski wrogowie Solidarności. Dlatego zorganizowali papiery agenta Bolka, dlatego zmontowali Teczki Kiszczaka. Dlatego ciągają mnie po sądach" - wyjaśnił Wałęsa.

Według polityka wszystkie jego przegrane procesy sądowe powinny być powtórzone "w normalnych warunkach". Według niego są one nieuczciwe i nie uwzględniają prawdy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (385)