Waldemar Żurek pojawił się na KRS. "Będę dążył do opuszczenia przez was tego budynku"

• Co się stało? Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek pojawił się na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa, gdzie skrytykował sposób jej wyboru.
• Dlaczego to ważne? Żurek podkreślił, że obecna KRS generuje koszty odszkodowań zasądzanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
• Co dalej? Minister zapowiedział działania zgodne z prawem, mające na celu opuszczenie przez "neosędziów" siedziby KRS.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zjawił się we wtorek na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa, gdzie wyraził swoje zaniepokojenie wadliwością wyboru rady. - Mamy wadliwie wybraną Krajową Radę Sądownictwa. To zagadnienie zostało już przesądzone w szeregu rozstrzygnięć zarówno sądów europejskich, jak też polskich legalnych sędziów Sądu Najwyższego - mówił Żurek, odnosząc się do orzeczeń z 2019 r. i 2023 r.

Żurek zwrócił uwagę na finansowe konsekwencje obecnej sytuacji. - Każdy tzw. neosędzia w Sądzie Najwyższym i w Naczelnym Sądzie Administracyjnym generuje dzisiaj odszkodowanie od Skarbu Państwa zasądzane na skutek wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - podkreślił, dodając, że te kwoty stale rosną.

Minister zaznaczył, że nie będzie uczestniczył w głosowaniach obecnej KRS. - Ja chciałbym państwu zaznaczyć z całą stanowczością, że jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny będę metodami zgodnymi z prawem dążył do tego, żebyście państwo opuścili ten budynek - mówił Żurek, apelując do sumienia sędziów.

Spór wokół KRS wynika z nowelizacji ustawy z 2017 r., która zmieniła sposób wyboru sędziów-członków rady. Od tego czasu 15 sędziów jest wybieranych przez Sejm, co wywołało zarzuty o upolitycznienie KRS. "Państwo w tym składzie ponosicie współodpowiedzialność za to, że w procedurze niezgodnej z polską Konstytucją tworzycie takie miejsca w SN i w NSA" - mówił Żurek, przypominając wyrok ETPC z 2023 r.

Minister Żurek podkreślił, że obecna sytuacja jest wynikiem zmian wprowadzonych w 2017 r., które były krytykowane przez europejskie trybunały, w tym TSUE i ETPC.

Czytaj także:

"Będzie trudno". Rząd szykuje scenariusze na kolejne wojny z prezydentem

Kaczyński pod wrażeniem Nawrockiego. "Niebywale silny"