Wał z piasku metodą na rebeliantów?
Żołnierze amerykańscy, którym
dokuczyły niemal codzienne ataki bombowe na ich patrole w Sinii,
mieście koło największej irackiej rafinerii w Bajdżi, zaczęli
otaczać Siniję wałem z piasku.
10.01.2006 15:55
Spychacze formują wokół 50-tysięcznej Sinii wielki krąg, który po ukończeniu będzie miał 10 kilometrów długości i przeszło dwa metry wysokości.
Dowództwo wojsk USA tłumaczy, że przeszkoda ta utrudni przenikanie partyzantów do Sinii. Podkreśla, że wał powstaje w porozumieniu z policją, członkami rady miejskiej i przywódcami religijnymi, którzy skarżą się, iż rebelianci wykorzystują Siniję jako swoją kryjówkę.
Jednak część mieszkańców, w tym przewodniczący rady miejskiej, protestuje, twierdząc, że celem budowli jest odcięcie ludności od reszty kraju.
Sprzeciwiamy się sypaniu tego wału, bo sprawia, że miasto wygląda jak ośrodek internowania - powiedział szef rady miejskiej Nima al-Kawaz.
Amerykanie liczą, że piaskowa przeszkoda w Sinii okaże się równie skuteczna jak podobny wał wzniesiony w sierpniu zeszłego roku wokół Samarry, 100 km na północ od Bagdadu, w celu zamknięcia miasta przed rebeliantami. Po sierpniu natężenie przemocy w Samarze znacznie się zmniejszyło.
Sinija leży 15 km na zachód od Bajdżi, gdzie znajduje się największa iracka rafineria ropy naftowej. Okolicę patrolują żołnierze amerykańskiej 101. Dywizji Powietrznodesantowej. Rebelianci atakują ich tam nieprzerwanie.
W walce z nimi Amerykanie korzystają z pomocy bezpilotowych samolotów zwiadowczych, które wypatrują partyzantów kopiących doły na drogach i ukrywających tam bomby pułapki.
Gdy bezpilotowiec dostrzeże napastników, wojsko wzywa na pomoc lotnictwo. Jednak naloty są powodem protestów miejscowej ludności, która skarży się, że ofiarą ataków z powietrza często padają niewinni cywile.
W zeszłym tygodniu w nalocie na dom w Bajdżi, gdzie ukryli się trzej podejrzani mężczyźni, zginęło siedem osób, członków jednej rodziny. Dowództwo amerykańskie przyznało potem, że bomba trafiła w budynek położony 20 metrów od tego, który był celem ataku.