PolskaWakacje nie dla polskich dzieci

Wakacje nie dla polskich dzieci

Ponad połowa, 55% dzieci nie wyjedzie w tym roku na wakacje. Szkolny urlop poza miejscem zamieszkania spędzi jedynie 36% dzieciaków. Takie są wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut PENTOR.

13.06.2005 | aktual.: 13.06.2005 09:46

Wyniki sondażu zaskoczyły szkolnych pedagogów. Krystyna Rylska uważa, że większość rodziców stara się wysłać swoje pociechy na wakacje, nawet kosztem całorocznego oszczędzania. Jej zdaniem, wynik sondażu jednoznacznie świadczy o ubożeniu naszego społeczeństwa.

Większość gimnazjalistów pytana przez Informacyjną Agencję Radiową przyznała, że planuje spędzić wakacje na działce lub u rodziny za miastem. Część z nich uczestniczy w imprezach z cyklu "Lato w mieście".

Dzięki programowi "Lato w mieście" młodzi ludzie mogą za darmo wziąć udział w imprezach sportowych i kulturalnych oraz bezpłatnie zjeść ciepły posiłek. Według Urzędu Miasta w Warszawie, z imprez tych korzystają nie tylko dzieci z biednych rodzin. Barbara Krawczyk z Biura Sportu, Turystyki i Wypoczynku zauważa, że rokrocznie w akcji bierze udział coraz większa grupa dzieci.

Jednak duża część młodzieży traktuje czas wolny od szkoły jako znakomitą okazję, by poleniuchować do woli. Mówią, że nareszcie będą mogli spokojnie pograć na komputerze, obejrzeć telewizję lub iść na zakupy.

Część myśli o sezonowej pracy. Najczęściej wymieniają roznoszenie ulotek lub dostarczanie pizzy.

Pedagog Krystyna Rylska twierdzi, że dzieci w rozmowie z rówieśnikami uważają wakacyjną pracę lub wyjazd na działkę za bardzo atrakcyjne, gdyż boją się głośno przyznać, że rodziców nie stać na opłacenie wyjazdu. Jej zdaniem, takie zachowanie spowodowane jest presją otoczenia.

Tymczasem bardzo szybko sprzedają się letnie wyjazdy organizowane przez biura podróży. W jednym z nich poinformowano, że największą popularnością cieszą się kolonie na Mazurach i kursy językowe nad Morzem Śródziemnym. Biuro ma już sprzedane wszystkie miejsca, między innymi, na obóz językowy na Malcie. Wyjazd kosztuje nawet 4 tysiące złotych.

Ciekawe wakacje można spędzić też w wielkim mieście - uważają pedagodzy. Tutaj można liczyć na imprezy typu "Lato w mieście", a także łatwiej zdobyć dorywczą pracę.

Sondaż przeprowadził telefonicznie Instytut Badania Opinii i Rynku PENTOR 8 czerwca na zlecenie Polskiego Radia na reprezentatywnej próbie 800 osób. Margines błędu wynosi 3%.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)