Wagner kontra Rokita, czyli zamieszanie przy jednorękich bandytach

Szef Kancelarii Premiera Marek Wagner powtórzył, że z przeprowadzonych przez niego rozmów i z dokumentów resortu finansów wynika, że to poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski jako pierwszy złożył poprawkę do nowelizacji ustawy o grach losowych, zmniejszającą miesięczne opodatkowanie automatów do gier z 200 do 50 euro.

Pozew za pozew

Marek Wagner zapowiedział, że wystąpi do sądu przeciwko szefowi klubu parlamentarnego PO Janowi Rokicie za to, że nazwał go oszczercą.

To reakcja na wcześniejsze wystąpienie Rokity. Szef klubu Platformy, powołując się na potwierdzone przez Biuro Legislacyjne Sejmu zestawy poprawek zgłoszonych 25 września 2002 r. na posiedzeniu podkomisji zajmującej się ustawą - udowadniał że Chlebowski nie złożył poprawki zmniejszającej podatek i że zrobiła to posłanka SLD Anita Błochowiak.

Według Rokity, Wagner podając w niedzielę informację o Chlebowskim wystąpił w roli oszczercy. "Oszczerca nie może kierować Kancelarią Premiera w wolnej Polsce" - dodał.

Przywołując wypowiedź Rokity, że "przestępcy usiłują zrzucić swoje przestępstwo na niewinnego człowieka i odwrócić uwagę od kolejnej wielkiej afery łapówkarskiej w szeregach SLD", Wagner pytał, kto rozstrzyga o przestępstwie - Rokita czy niezawisłe sądy. "Myślę, że pan poseł sam o to walczył, żeby rozstrzygały sądy, a jak się teraz zachowuje? To jest oszczerstwo. To, co skierował do mnie, to oczywiście skieruję ja do sądu" - dodał.

Dokumenty kontra dokumenty

W sprawie poprawki do ustawy o grach losowych szef Kancelarii Premiera powołał się na sprawozdanie z posiedzenia podkomisji z 25 września, sporządzone dla ministra finansów przez pracowników resortu. Zawiera ono zestawienie 12 poprawek, które - według autorów sprawozdania - zostały wówczas zgłoszone.

Ze sprawozdania, przekazanego dziennikarzom, wynika, że w posiedzeniu wzięło udział 5 posłów, a ze zgłoszonych 12 poprawek podkomisja poparła 6. W zestawieniu tym jest 7 poprawek, przy których widnieje nazwisko Chlebowskiego jako autora.

Wśród nich jest poprawka zmniejszająca wysokość podatku od automatów do gry do 50 euro. Według sprawozdania, rząd był przeciw tej poprawce; w podkomisji poparło ją 4 posłów, tylu, ilu było obecnych podczas głosowania; nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Sprawozdanie zostało przygotowane na podstawie notatek dwojga pracowników resortu finansów Adama Płucińskiego i Lidii Skoniecznej, którzy uczestniczyli w posiedzeniu podkomisji.

Według Wagnera, podkomisja nie pracowała w oparciu o pisemne zestawy poprawek, jakie przedstawił Rokita, a które miały być wówczas zgłoszone przez Chlebowskiego i Błochowiak.

Wagner podkreślił, że dokumenty przedstawione przez Rokitę zawierają 11 poprawek, zgłoszonych przez Błochowiak i 5 przez Chlebowskiego, gdy z dokumentów MF wynika, że zgłoszono wówczas 12 poprawek - 4 Błochowiak, 7 Chlebowskiego i jedną Mieczysława Jedonia (SLD).

Wcześniej Rokita przedstawił dziennikarzom poprawki zgłoszone przez Chlebowskiego podczas sejmowej podkomisji 25 września 2002 r. Jak poinformował, na ich tekście uzyskał w poniedziałek oświadczenie od legislatorki sejmowej, prowadzącej ustawę, która "stwierdza, że niniejsze poprawki stanowią komplet poprawek zgłoszonych przez Chlebowskiego". Wśród tych poprawek nie ma żadnej dotyczącej opodatkowania gier hazardowych - podkreślił.

Rokita przekazał poprawki, które także 25 września 2002 r. zgłosiła Anita Błochowiak (SLD). Dodał, że również w tym przypadku uzyskał oświadczenie legislatorki, że stanowią one komplet poprawek zgłoszonych przez Błochowiak. Jak poinformował, jedna z jej poprawek proponuje obniżenie opodatkowania automatów do gry z 200 euro do 50 euro.

Więcej lobbystów niż posłów

Według Wagnera, dokumenty przedstawione przez Rokitę nie są żadnym dowodem, kto, jakie poprawki zgłosił i kto, jako pierwszy zgłosił poprawkę o obniżeniu podatku od automatów do gier.

Szef Kancelarii Premiera powiedział, że słyszał, iż szef podkomisji Jan Kubik (PSL) wyraźnie stwierdził, że pierwszą osobą, która zainteresowała się wysokością podatku i zgłosiła temat obniżenia podatku od automatów do gier był Chlebowski.

Płuciński, obecny na konferencji powiedział, że z jego notatki, jak i ze sporządzonej niezależnie przez jego koleżankę wynika, iż poprawkę zawierającą kwotę 50 euro podatku od automatów do gier zgłosił Chlebowski. Dodał, że robienie notatek przez dwie osoby było konieczne, bo na posiedzeniu podkomisji panował duży bałagan, a liczba lobbystów przewyższała znacznie liczbę posłów, tak że szef podkomisji zwrócił się z prośbą "aby głosowali posłowie, a nie towarzyszące im osoby".

Wiceminister finansów Robert Kwaśniak uważa, że wykaz poprawek przedstawiony przez Rokitę, nie jest kompletny, bo - jak powiedział - jest szereg poprawek autorstwa Chlebowskiego, które zostały zgłoszone i były głosowane, a nie są w tym wykazie uwzględnione.

Szef Departamentu Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych w MF Marek Oleszczuk, który brał udział w posiedzeniu podkomisji powiedział, że poprawki Chlebowskiego zamieszczone w sprawozdaniu resortu łączą się w logiczną całość, dotyczą gier na automatach o niskich wygranych i są korzystne dla przyszłych operatorów.

Jako przykład podał poprawki, których autorstwo przypisano w ministerstwie Chlebowskiemu, zakładające m.in. zwiększenie liczby automatów w jednym punkcie z 3, jak chciał rząd, do 7, obniżenie obowiązkowego zabezpieczenia o 800 euro, wykluczenie z możliwości urządzania gier i zakładów osób, które zostały skazane wyrokiem sądu, a nie -jak chciał - rząd, wobec których toczy się postępowanie i obniżenie opodatkowania automatów z 200 do 50 euro.

Wagner podkreślił, że dokumenty Ministerstwa Finansów zostały sporządzone bezpośrednio po posiedzeniu i że ma pełne zaufanie do pracowników tego resortu.

Na uwagę, że dokumenty przedstawione przez Rokitę zostały potwierdzone przez legislatorkę z Biura Legislacyjnego Sejmu, Wagner odparł, że jest to potwierdzenie, iż takie dokumenty złożyli Chlebowski i Błochowiak. "Ale proszę zapytać tę panią, czy dyskusja na posiedzeniu podkomisji odbywała się na podstawie tych dokumentów, czy też ustnie składanych poprawek" - dodał.

Według Wagnera, w drugim czytaniu nowelizacji Chlebowski był zażartym wrogiem obniżenia podatku do 50 euro, ale on nie zauważył, żeby poseł PO był takim wrogiem na początku procesu legislacyjnego. "Odnotowałem raczej to że przeniósł swoją sympatię z jednorękich bandytów na kasyna" - dodał Wagner.