W wypadku szybowca w Bezmiechowej Górnej zginął pilot
W Bezmiechowej Górnej k. Leska rozbił się szybowiec. Pilot, który siedział za sterami maszyny, zginął na miejscu - poinformował Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
28.10.2013 | aktual.: 28.10.2013 19:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdjęcia z miejsca wypadku
Do wypadku doszło po godz. 12. Zginął 44-letni mieszkaniec Sanoka, który pilotował szybowiec; mężczyzna leciał sam.
- Odbywał on lot szkoleniowy pod okiem instruktora, który znajdował się na ziemi. Według relacji świadków, podczas wykonywania nawrotu w powietrzu szybowiec zahaczył skrzydłem o drzewo i spadł na ziemię - powiedział Wilk.
Przyczyny wypadku badać będzie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, jej przedstawiciel przybył już na miejsce wypadku.
Ośrodek szybowcowy w Bezmiechowej Górnej istnieje od lat 20. XX w. Pierwsze zawody szybowcowe rozegrane zostały tu w 1929 r. Obecnie lądowiskiem zarządza Akademicki Ośrodek Szybowcowy Politechniki Rzeszowskiej im. Tadeusza Góry.