W wyborach na prezydenta Warszawy wygrałaby Hanna Gronkiewicz-Waltz
Jak podaje TVN24, warszawiacy odwołaliby Hannę Gronkiewicz-Waltz w referendum, ale w wyborach na prezydenta miasta zyskałaby aż 30 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Ryszard Kalisz, a trzecie Piotr Gliński. To wyniki z sondażu przeprowadzonego dla stacji przez MillwardBrown.
Na kogo zagłosował(a)by Pan(i) dziś w wyborach na prezydenta Warszawy, gdyby kandydowały następujące osoby? – takie pytanie zadano badanym. Do wyboru były takie oto nazwiska: Marek Balicki (SLD), Ludwik Dorn (Solidarna Polska), Piotr Gliński (PiS), Piotr Guział, Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), Ryszard KaliszKalisz (stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska) i Przemysław Wipler (Republikanie)
Hanna Gronkiewicz-Waltz uplasowała się w tym zestawieniu na pierwszym miejscu, uzyskując 30 proc. głosów. Drugie miejsce przypadło Ryszardowi Kaliszowi – 22 proc. Trzecie zajął Piotr Gliński - 12 proc.
Piotr Guział zyskał poparcie 8 proc. badanych. Poparcie 5 proc. - Marek Balicki.
Za Ludwikiem Dornem (kandydatem Solidarnej Polski)
opowiedziało 2 proc. ankietowanych, tyle samo za Przemysławem Wiplerem (kandydatem Republikanów). Także 2 proc. ankietowanych wybrało opcję „inny kandydat”. Z kolei 17 proc. odpowiedziało - nie wiem/trudno powiedzieć.
W sondażu pytano też o to, czy warszawiacy wybierają się w niedzielę na referendum. 42 proc. badanych powiedziało, że na pewno nie weźmie w nim udziału. 32 proc. z kolei, że na pewno pójdzie głosować.
Źródło: tvn24.pl