"W Watykanie i Warszawie polecą głowy"
W Watykanie i Warszawie polecą głowy - mówi "Rzeczpospolitej" włoski watykanista Marco Tosatti. Zmiany personalne mają być skutkiem sprawy arcybiskupa Stanisława Wielgusa.
09.01.2007 07:57
Tosatti mówi, że słyszał już w Watykanie o planowanych zmianach. Sprawa arcybiskupa Wielgusa jest, jego zdaniem, największym, obok wykładu w Ratyzbonie, skandalem obecnego pontyfikatu. Benedykt XVI był mocno wzburzony całą sytuacją i, zdaniem watykanisty, musi zareagować.
Odpowiedzialność ma ponieść nuncjatura w Warszawie i watykański Sekretariat Stanu. Przewodniczący Kongregacji do spraw Biskupów, kardynał Giovanni Battista Re, powiedział, że do czasu nominacji arcybiskupa Wielgusa Kongregacja nie miała żadnych informacji o zarzutach wobec niego. Obowiązek przekazania takich informacji spoczywał na nuncjaturze. W przedstawicielstwie Watykanu w Warszawie dojdzie więc do zmian, podobnie jak w sekcji polskiej Sekretariatu Stanu, która też powinna przekazać papieżowi informacje o sytuacji.
Tosatti nie wyklucza też zmian w polskim episkopacie, który, w opinii Watykanu, praktycznie nie zrobił niczego, by zawczasu wyjaśnić kłopotliwą sprawę. Watykanista dodaje, że polska hierarchia jest podzielona w stosunku do rozliczeń z komunistyczną przeszłością. (IAR)