"W Warszawie i jej okolicach nie ma już gangów"
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego
zatrzymali 20 członków tzw. grupy mokotowskiej - poinformował rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz
Sokołowski. Przestępcy planowali m.in. uprowadzenia policjantów i prokuratorów.
27.04.2008 | aktual.: 27.04.2008 18:08
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/akcja-cbs-i-antyterrorystow-6038675625559169g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/akcja-cbs-i-antyterrorystow-6038675625559169g )
Akcja CBŚ i antyterrorystów
Zatrzymani będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel narkotykami, rozboje. Ustaliśmy także, że planowali porwania prokuratorów i policjantów by utrudniać prowadzone przeciwko nim śledztwa- powiedział Urbański. Prokuratorom i policjantom przydzielono już specjalną ochronę.
Grupa mokotowska został całkowicie rozbita. W tej chwili w Warszawie i jej okolicach nie działa żadna znacząca grupa zorganizowana - oznajmił Sokołowski.
Akcja CBŚ zostało przeprowadzono w niedzielę rano. 300 policjantów z Biura i policyjnych antyterrorystów weszło do 25 mieszkań w Warszawie i jej okolicach. "Wpadło" m.in. ścisłe kierownictwo gangu - Karol R. pseud. Karol, Norbert D. pseud. Szlugu, Krzysztof P. pseud. Skrzat i Janusz M. pseud. Jarek.
Zatrzymani byli kompletnie zaskoczeni. W akcji brali udział antyterroryści, ponieważ wiedzieliśmy, że członkowie gangu mogą być niebezpieczni i mieć przy sobie broń - tłumaczył Urbański.
Prok. Edyta Książek-Radomska z prokuratury w Ostrołęce odmówiła informacji na temat niedzielnych zatrzymań ze względu na dobro śledztwa i prowadzenie dalszych czynności. Dodała, że w poniedziałek ostrołęcka prokuratura poinformuje o decyzjach procesowych związanych z postępowaniem w tej sprawie.
Grupa mokotowska była przez policję określana jako jedna z najniebezpieczniejszych w Polsce, specjalizowała się w napadach na tiry, handlu bronią i narkotykami (także na skalę międzynarodową), praniu brudnych pieniędzy.
Jej rozbicie zaczęło się pod koniec 2005 r. gdy CBŚ zatrzymało 17 jej członków. Wcześniej w 2004 r. wpadł szef starego "mokotowa" Andrzejem H., ps. Korek. Został on aresztowany przez gdański sąd pod zarzutem przemytu 325 kg kokainy z Ameryki Południowej do Gdyni w 2003 r.
Grupa "Korka" systematycznie zawłaszczała strefy wpływów po "grupie pruszkowskiej", wyrastając na najgroźniejszą w kraju. Gang zajmował się narkobiznesem, a zbrojne ramię grupy czerpało zyski ze ściągania haraczy i uprowadzeń.
Nowy "mokotów" powstał właśnie z niedobitków poprzedniej grupy kierowanej przez "Korka" i gangu żoliborskiego.
Zobacz nagranie wideo z zatrzymania na stronie www.policja.pl