W USA rośnie deficyt i bezrobocie
Administracja USA przyznała, że
deficyt budżetu państwa może do końca roku przekroczyć 450
miliardów dolarów. Byłaby to kwota o 50% większa niż rząd
przewidywał jeszcze w lutym.
15.07.2003 20:30
W liczbach absolutnych jest to największy deficyt budżetowy w historii kraju, chociaż w relacji do PKB największy był deficyt w 1992 roku, pozostawiony przez republikańskie administracje prezydentów Ronalda Reagana i George'a Busha (seniora).
Jeszcze pod koniec 2000 r. budżet USA wykazywał nadwyżkę 236 miliardów dolarów.
Do radykalnej zmiany sytuacji doszło wskutek załamania się boomu ekonomicznego z lat 90. i spadku dochodów państwa, obniżek podatków przeforsowanych przez George'a W. Busha oraz nadzwyczajnych wydatków na bezpieczeństwo kraju po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r.
W związku deficytem i wciąż powolnym wzrostem gospodarki prezes Zarządu Rezerwy Federalnej Alan Greenspan powiedział we wtorek w Kongresie, że Fed może ponownie obniżyć stopę procentową, jeżeli będzie tego wymagać pobudzenie koniunktury. Może to nastąpić na najbliższym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku Fed 12 sierpnia.
Stopy procentowe w USA znajdują się na najniższym poziomie od 45 lat. W ciągu ostatniego półtora roku amerykański bank centralny obniżał je już 12 razy. Ostatnio, tj. 25 czerwca, obcięto stopę funduszy federalnych o 0,25%, do 1 procenta.
Stagnacja gospodarki dostarcza amunicji Demokratom do krytyki administracji Busha. Na początku lipca ogłoszono, że bezrobocie wzrosło już do 6,4%, poziomu najwyższego od około 10 lat.