ŚwiatW USA i Kanadzie wygrał Jarosław Kaczyński

W USA i Kanadzie wygrał Jarosław Kaczyński

W Stanach Zjednoczonych drugą turę wyborów prezydenckich wygrał Jarosław Kaczyński, który otrzymał 26 491 głosów, na Bronisława Komorowskiego zagłosowało 10 514 osób. W głosowaniu, które odbyło się w sobotę, wzięło 37 336 Polaków przebywających w USA. Również w Kanadzie zwycięską ręką wyszedł kandydat PiS.

W USA i Kanadzie wygrał Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP

04.07.2010 | aktual.: 04.07.2010 23:12

Kaczyński wygrał głosowanie w okręgu wyborczym w Chicago i Nowym Jorku. W okręgach Waszyngton i Los Angeles więcej głosów otrzymał kandydat PO.

Tak głosowali Polacy za granicą - zobacz zdjęcia.

Jarosław Kaczyński zdecydowanie pokonał Bronisława Komorowskiego w okręgu wyborczym w Chicago. Prezes PiS otrzymał tam 15 042 głosów, podczas gdy kandydat PO - 3 292. Okręg wyborczy Chicago obejmował także Hamtramck, polską dzielnicę Detroit.

Kandydat PiS na prezydenta wygrał także drugą turę głosowania w okręgu wyborczym Nowy Jork, obejmującym także Filadelfię, Boston, New Britain w stanie Connecticut, otrzymał tam 9 882 głosów, przy 5 449 oddanych na Komorowskiego.

W okręgu wyborczym Waszyngton, obejmującym także Florydę, wybory wygrał kandydat PO. Komorowski otrzymał 585, a Kaczyński - 449.

Kandydat PO wygrał z Kaczyńskim również w okręgu wyborczym Los Angeles, w którym głosowali Polacy przebywający na zachodzie USA. Na Komorowskiego zagłosowało 1 188 osób, natomiast na Kaczyńskiego - 1 118 wyborców.

Kanada

Jak wynika z komunikatu dwóch komisji wyborczych w Toronto (prowincja Ontario), wywieszonego przed konsulatem po głosowaniu, Jarosława Kaczyńskiego poparło 3 483 wyborców, a Bronisława Komorowskiego - 848.

W Toronto, podobnie jak w pozostałych pięciu miastach Kanady, gdzie są polskie konsulaty, między pierwszą a drugą turą wzrosła liczba zarejestrowanych wyborców. Ostatecznie w Toronto na listach dwóch komisji znalazło się 6 013 osób - o ponad 1 300 więcej niż w pierwszej turze. Kart do głosowania wydano 4 406 (w pierwszej turze w głosowaniu uczestniczyło 3 950 osób). Oddanych ważnych głosów było 4 331, nieważnych - 72.

Również w Ottawie (Ontario) wygrał Jarosław Kaczyński, otrzymując 238 głosów. Na Bronisława Komorowskiego zagłosowało 163 wyborców. W polskiej ambasadzie w Ottawie uprawnione do głosowania były 562 osoby, wydano 414 kart do głosowania, z czego 401 głosów było ważnych.

W Montrealu (Quebec) wygrał Jarosław Kaczyński, otrzymując 345 głosów. Na Bronisława Komorowskiego zagłosowały 264 osoby. W Montrealu uprawnionych do głosowania było 829 osób, jednak ostatecznie wydano 622 karty do głosowania, a głosów ważnych oddano 609.

W konsulatach w zachodniej części Kanady zgłoszenia wyborców wpływały jeszcze w czwartek tuż przed północą, czyli w ostatnich chwilach rejestracji na listach - mówił konsul generalny w Vancouver Krzysztof Czapla.

W Vancouver (Kolumbia Brytyjska) uprawnione do głosowania były 822 osoby, wydano 598 kart do głosowania, z czego 593 głosy były ważne. Na Jarosława Kaczyńskiego głosowały 362 osoby, a na Bronisława Komorowskiego - 231.

W Calgary (Alberta) ostatecznie do głosowania było uprawnionych 410 osób, wydano 291 kart do głosowania, z czego głosów ważnych było 286. Na Jarosława Kaczyńskiego głosowało 177 osób, a na Bronisława Komorowskiego - 109.

W Edmonton (Alberta) uprawnionych do głosowania było 516 osób, wydano 382 karty do głosowania, z czego 378 głosów było ważnych. Na Jarosława Kaczyńskiego głosowały 262 osoby, a na Bronisława Komorowskiego - 116.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (241)