W tym roku nie będzie matur?
Oświatowa "Solidarność" i ZNP będą razem protestować przeciwko zbyt niskim rządowym propozycjom podwyżek płac dla nauczycieli. Nie wykluczają strajku w trakcie matur. Już w najbliższy poniedziałek w szkołach ma rozpocząć się referendum strajkowe - pisze "Dziennik".
Dzisiaj mija termin, jaki związki zawodowe dały rządowi na zmiany w sprawie płac i rozwiązań emerytalnych dla pedagogów. Propozycja podwyżek, które zaproponował MEN - 200 zł brutto dla nauczycieli stażystów i 185 dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych - nie satysfakcjonuje związkowców. Ale nic w tej kwestii się nie zmieni. To oznacza, że już w poniedziałek w szkołach rozpocznie się referendum strajkowe.
Referendum ma potrwać miesiąc. Na początku kwietnia na podstawie jego wyników zapadnie decyzja o strajku. Pod uwagę brane są trzy terminy - jeden z nich wypada w kwietniu, kiedy odbywa się egzamin gimnazjalny, drugi - w maju w trakcie matur, a trzeci - pod koniec roku szkolnego, kiedy klasyfikuje się uczniów.