PolskaW Trzebnicy chirurdzy przyszyli obcięte dłonie

W Trzebnicy chirurdzy przyszyli obcięte dłonie

Poprawia się stan zdrowia pacjenta z Krakowa, któremu zespół chirurgów z Ośrodka Replantacji Kończyn w szpitalu św. Jadwigi w Trzebnicy przyszył w poniedziałek obie dłonie. Lekarzom udało się przywrócić w nich krążenie. - Ręce są w dobrym stanie, pacjent może już poruszać palcami. Najgorszy kryzys mamy za sobą - informuje dr Adam Domanasiewicz, jeden z sześciu operujących chirurgów.

W Trzebnicy chirurdzy przyszyli obcięte dłonie
Źródło zdjęć: © Polska Gazeta Wrocławska

17.03.2010 | aktual.: 17.03.2010 12:23

27-letni mężczyzna stracił ręce w nocy z niedzieli na poniedziałek podczas awantury z ochroniarzem klubu nocnego w Krakowie. Ochroniarz obciął mu dłonie maczetą. Lekarze z Krakowa postanowili, że ofiara trafi do szpitala w Trzebnicy, którego lekarze słyną ze skutecznej pomocy w takich wypadkach.

Poszkodowany śmigłowcem, wraz z zabezpieczoną w worku z lodem dłonią, został przewieziony do Trzebnicy o godz. 10. Ale nie można go było od razu operować, bo był nietrzeźwy. Stracił bardzo dużo krwi. Operacja trwała 9,5 godziny. Chirurdzy najpierw przyszyli prawą dłoń, która została odcięta częściowo. Trudniej było przyszyć lewą rękę, odrąbaną całkowicie.

Okaleczony mężczyzna z początku zgodził się rozmawiać z dziennikarzami. - Nie pamiętam, jak to się wszystko stało - mówi. Potem twierdził, że nie był w klubie, tylko "przechodził tamtędy przez przypadek". Policja ustaliła, że w Night Club Extaza w Krakowie była awantura. Finał rozegrał się na zewnątrz. - Policjanci twierdzą, że gdy podjeżdżali przed klub, ze środka wybiegło dwóch mężczyzn - mówi Dariusz Nowak z małopolskiej policji. - Jeden z nich zamachnął się na drugiego długim przedmiotem. Trafiony przykucnął, powiedział, że ma pocięte ręce. Dłoń leżała obok. Atakujący został zatrzymany.

Niejasne są przyczyny awantury. Zatrzymanemu przez policję ochroniarzowi grozi do 10 lat więzienia.

Oni potrafią
Mówią o nich m.in. "magicy z Trzebnicy". Chirurdzy z tego ośrodka słyną z przyszywania odciętych kończyn. W 1972 r. pierwszej w Europie udanej replantacji ręki dokonał Ryszard Kocięba. W 2006 r. chirurdzy po raz pierwszy w Polsce przeszczepili rękę Leszkowi Opoce. Dwa lata później - kobiecą rękę Damianowi Szwedzie. Obaj pacjenci sprawnie nimi poruszają.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)