W Toruniu wypuszczono na wolność zdrowe łabędzie
Zdrowe łabędzie ze stada w wolierze na przystani
AZS w Toruniu, wśród których wykryto wcześniej kilka osobników z
ptasią grypą, wypuszczono na wolność.
Uwolniliśmy 79 zdrowych ptaków. Reszta pozostała w wolierze, gdyż w pobranych od nich wymazach stwierdzono wirusa ptasiej grypy typu H5 - powiedziała powiatowy lekarz weterynarii Dorota Stankiewicz.
W wolierze od 9 marca przebywa stado 112 łabędzi niemych, wśród których wykryto pierwsze w Polsce ognisko ptasiej grypy. Od tygodnia ptaki są badane przez zespół powołany przez ministra ochrony środowiska, który nie zgodził się na ich eutanzję. Zdrowe osobniki miały być wypuszczone na wolność, chore - przeniesione w inne miejsce.
Czekamy na decyzję ministra w sprawie łabędzi, które pozostają w klatce. Sytuacja staje się dramatyczna, gdyż w poniedziałek przystań AZS ma być zalana falą powodziową - alarmuje Stankiewicz.
W Kujawsko-Pomorskiem w piątek ogłoszono stan pogotowia przeciwpowodziowego dla powiatów nadwiślańskich. Według prognoz woliera na przystani AZS znajdzie się pod wodą, gdy w poniedziałek przejdzie fala kulminacyjna. Na pewno nie dopuścimy do utopienia łabędzi. Nie wiemy jednak, co z nimi zrobić, gdyż minister gdzieś wyjechał - dodała Stankiewicz.
W Polsce jest już pięć ognisk ptasiej grypy. Pierwsze z nich wykryto w Toruniu na początku marca, na przystani wioślarskiej AZS koło Bulwaru Filadelfijskiego oddzielającego starówkę od Wisły.
Drugie ognisko choroby wykryto 11 marca. Martwego łabędzia znalezionego niedaleko Parku Narodowego "Ujście Warty" w Kostrzynie (Lubuskie). Trzecie zlokalizowane jest w Świnoujściu (wirusem ptasiej grypy zakażona była nurogęś), czwarte w Bydgoszczy, a piąte w Grudziądzu (Kujawsko-Pomorskie).