W tirze z pomarańczami znaleźli imigrantów z Afganistanu
Policjanci z Pabianic w województwie łódzkim zatrzymali trzech obywateli Afganistanu podejrzanych o nielegalne przekroczenie granicy. Imigranci dotarli do Polski w tirze wiozącym pomarańcze z Grecji do jednej z firm w Woli Zaradzyńskiej.
17.01.2010 | aktual.: 17.01.2010 19:07
- Po zaparkowaniu tira na terenie firmy kierowca usłyszał dziwne odgłosy dochodzące z wnętrza naczepy. Przestraszony mężczyzna powiadomił policję. W obecności funkcjonariuszy otwarto naczepę. Za skrzynkami z pomarańczami znaleziono trzech mężczyzn o śniadej karnacji skóry. Okazało się, że to obywatele Afganistanu w wieku 18-19 lat - poinformował Radosław Gwis z łódzkiej policji.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że afgańscy uchodźcy w Grecji wsiedli do niezabezpieczonej naczepy. Spędzili w niej trzy dni, odżywiając się pomarańczami. Zamierzali dotrzeć do Danii.
- Uciekli z rodzinnego kraju przed prześladowaniami - wyjaśnił Gwis.
Dodał, że pabianiccy policjanci rozpoczęli procedurę umieszczenia Afgańczyków w ośrodku dla uchodźców w Białej Podlaskiej.