"W tej sprawie Donald Tusk naruszył standardy UE"
- Błędem było wchodzenie przez Ziobrę w polemikę z panem Siwcem czy Kamińskim, którzy stanęli w roli pomagierów Platformy Obywatelskiej - tak Joachim Brudziński (PiS) komentował w TOK FM awanturę w Parlamencie Europejskim wywołaną przez Zbigniewa Ziobrę. Zdaniem Brudzińskiego, jeżeli ktoś w tej sprawie naruszył standardy Unii Europejskiej, to był to Donald Tusk i PO.
Podczas słynnej już konferencji w Parlamencie Europejskim, Donald Tusk prezentował w Strasburgu założenia i cele polskiej prezydencji. Wypowiedź premiera ostro skrytykował wtedy m.in. eurodeputowany PiS Zbigniew Ziobro, który zarzucił polskiemu rządowi walkę z osobami i instytucjami, które krytykują jego działalność.
Premier słuchając tych słów zasłonił twarz rękami, a potem odpierał zarzuty. Stanowiska premiera bronili m.in. Michał Kamiński i Marek Siwiec. Do ostrej wymiany zdań doszło między holenderskim europosłem Barrym Madlenerem, który chciał odesłać Polaków do Polski, a europosłem Michałem Kamińskim.
- Ziobro zrobił dobrze, natomiast uważam, że błędem było wchodzenie w polemikę z panem Siwcem czy Kamińskim, którzy stanęli w roli pomagierów Platformy Obywatelskiej - skomentował kłótnię w PE Joachim Brudziński. - Uważam, że ich wystąpienie było dużo bardziej oburzające, gdy atakowali Zbigniewa Ziobrę - dodał.
Zdaniem posła PiS, jeżeli ktoś w tej sprawie naruszył standardy Unii Europejskiej, to był to Donald Tusk i Platforma Obywatelska.