W szpitalu w Mielcu część lekarzy wróciło do pracy
W szpitalu powiatowym w Mielcu na Podkarpaciu działają już wygaszone wcześniej oddziały ortopedii i rehabilitacji. Lekarze tych specjalizacji porozumieli się z dyrekcją placówki i wrócili do pracy - poinformował rzecznik wojewody podkarpackiego Krzysztof Rokosz.
04.10.2007 | aktual.: 04.10.2007 14:41
Starosta mielecki Andrzej Chrabąszcz powiedział, że są to ci sami lekarze, którzy wcześniej pracowali w tym szpitalu, choć nie jest to cały zespół. Nie można też wykluczyć, że dołączą do nich lekarze z zewnątrz.
W dalszym ciągu trwają także rozmowy z lekarzami z innych oddziałów, m.in. chirurgii, dermatologii, ginekologii i położnictwa, neonatologii, pediatrii. Rozmowy prowadzone są z każdym lekarzem indywidualnie.
Starosta nie chciał zdradzić, o ile większe wynagrodzenie wynegocjowali ortopedzi i rehabilitanci. Rozmowy są prowadzone w dalszym ciągu, nie należy zatem mówić o szczegółach - zaznaczył.
Dodał też, że nowe umowy o pracę zostaną podpisane na czas określony, najprawdopodobniej na rok, aby przekonać się jak w nowych warunkach funkcjonują oddziały.
W poniedziałek do pracy nie przyszło blisko 80 lekarzy, których wypowiedzenia upłynęły z końcem września. W tym dniu po południu rozpoczęła się ewakuacja pacjentów. Z ponad 280 pacjentów około 80 ewakuowano do innych placówek w Dębicy, Tarnobrzegu, Rzeszowie, Stalowej Woli i Kolbuszowej, a drugie tyle wypisano do domów po zakończonym leczeniu.
Kilka szpitalnych oddziałów pracowało jednak normalnie. Były to: oddział urologii, intensywnej opieki medycznej, paliatywny i zakaźny oraz oddział ratunkowy.