ŚwiatW Syrii nie słychać strzałów - rozejm wszedł wżycie

W Syrii nie słychać strzałów - rozejm wszedł wżycie

Bezpośrednio po wejściu w życie zawieszenia broni w Syrii rano w kraju nie odnotowano działań wojskowych - poinformował szef Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman.

W Syrii nie słychać strzałów - rozejm wszedł wżycie
Źródło zdjęć: © AFP | Shaam News Network

12.04.2012 | aktual.: 12.04.2012 08:21

Według szefa Obserwatorium, mającego siedzibę w Londynie, we wszystkich regionach Syrii panuje spokój. Jak podał, jedynie w okolicy Zabadani, w regionie Damaszku, po godzinie 6 czasu lokalnego (godz. 5 czasu polskiego) przez krótki czas słychać było eksplozje. Mieszkańcy miasta twierdzą jednak, że jest tam spokojnie.

Zgodnie z planem pokojowym wynegocjowanym przez międzynarodowego wysłannika Kofiego Annana zawieszenie broni przez syryjskie siły rządowe miało nastąpić już we wtorek o godz. 6. Po 48 godzinach ten sam warunek miała spełnić opozycja.

Poza rozejmem plan zakłada pomoc humanitarną dla ludności, wycofanie ciężkiej broni z dzielnic mieszkalnych oraz podjęcie rozmów na temat politycznego rozwiązania konfliktu.

Rahman oświadczył jednak, że w Syrii nie stwierdzono przemieszczania się czołgów sił reżimowych. Na kilka godzin przed zawieszeniem broni wojsko w dalszym ciągu było obecne w wielu syryjskich miastach. Jeden z działaczy w mieście Hims potwierdził, że nie widać, by armia się wycofywała. - Nie ma oznak odwrotu: czołgi, snajperzy i uzbrojeni żołnierze są nadal widoczni w całym mieście - relacjonował z Hims.

Na skutek działań prowadzonych przez siły rządowe śmierć poniosło 25 kolejnych cywilów, w tym 10 w mieście Rastan, w środkowej części kraju, które od miesiąca znajduje się w rękach przeciwników reżimu - twierdzi Obserwatorium. W wyniku ostrzału zginął także oficer armii i jego kierowca.

Damaszek zapowiadał, że w czwartek rano wstrzyma działania zbrojne, ale jego siły będą gotowe odpowiedzieć na każdy atak ze strony terrorystów - jak władze określają uczestników rebelii.

Rewolta przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada trwa w Syrii od ponad roku. Według szacunków ONZ dotychczas śmierć poniosło ok. 9 tys. osób.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)