PolskaW Św. Krzyżu uroczystości 1000-lecia klasztoru

W Św. Krzyżu uroczystości 1000-lecia klasztoru

Na Świętym Krzyżu odbywają się główne uroczystości 1000-lecia klasztoru. Jest to najstarsze sanktuarium na ziemiach polskich. Uroczystości rozpoczęły się od uroczystej jutrzni o godzinie 6.30.

11.06.2006 | aktual.: 11.06.2006 17:13

Na uroczystości milenijne przybyli m.in. pielgrzymi z Węgier z prymasem tego kraju, kardynałem Peterem Erde na czele.

W homilii wygłoszonej w klasztorze na Świętym Krzyżu, benedyktyn ojciec Bernard Sawicki powiedział, że współcierpienie z Chrystusem daje współudział w jego chwale. Podkreślił, że doświadczenie chrystusowego Krzyża powala wejść w tajemnicę Trójcy Świętej

Powiedział, że Krzyż to jedyny ślad ludzkiej obecności w głębinach bożego istnienia. Poprzez dogłębne przeżywanie misterium Krzyża, doświadczamy Trójcy Świętej, wchodzimy w jej życie. W ten sposób doświadczamy z kolei samej istoty życia.

Ojciec Bernard Sawicki zwrócił uwagę, że Tajemnica Krzyża spotyka człowieka w różnych momentach życia. Gdy tak się dzieje, wówczas zaczyna brakować uniwersalnych recept na życie. Według niego, wobec Krzyża pojawia się zakłopotanie, którego nie sposób nie przeżywać. Ojciec Sawicki podkreślił, że jeśli pozwolimy, by jezusowy Krzyż wrastał w nasze życie, wówczas to zakłopotania może przerodzić się w modlitwę i pokorę, czyli sfery spotkania z samym Bogiem. Tylko w misterium krzyża dostrzegamy prawdę o sobie - dodał.

Po mszy, około godziny 10.30 odbyła się modlitwa młodzieży.

W południe rozpoczęła się uroczysta msza święta pontyfikalna, której przewodniczy będzie prymas Węgier - kardynał Peter Erdö. O 14.00 muzycy Filharmonii Śląskiej wykonają Missa solemnis Wojciecha Mrozka. Teksty do tej mszy koncertowej napisał prezes Agencji Reklamy Radia Olsztyn Bogusław Żmijewski. Jak mówi - pisząc - wykorzystał wiele z przesłań Jana Pawła Drugiego. O 17.00 na Świętym Krzyżu zostanie odprawiona msza pontyfikalna i nieszpory kończące uroczystość.

Według legendy, relikwie Krzyża Świętego podarował benedyktynom z klasztoru na Łysej Górze królewicz węgierski, Emeryk, syn króla Stefana I. Podczas Węgierskiej Narodowej Pielgrzymki Odnowy Moralnej Narodu Węgrzy uczczą 50. rocznicę powstania budapesztańskiego przeciwko ZSRR. Wczoraj kardynał Erdo odprawił dla nich mszę w ojczystym języku.

W homilii przypomniał m.in. o związkach między katolickimi wspólnotami Węgier i Polski, sięgających czasów początków tych dwóch państw. Wspomniał również dwie wielkie rocznice, w związku z którymi Episkopat węgierski ogłosił rok 2006 rokiem modlitwy o duchową odnowę narodu - rocznicę wielkiego zwycięstwa pod Belgradem w 1456 r. oraz budapeszteńskiego powstania z roku 1956.

Podkreślił, że u początków wydarzeń '56 roku w Budapeszcie był protest poznański oraz sympatia dla narodu polskiego. W czasie naszego powstania na Węgry z Polski płynęła pełna prawdziwej miłości i przyjaźni pomoc w postaci ludzi, krwi i innych bezinteresownych darów - powiedział kardynał. Mój ojciec ponad dziesięć lat nosił zimowy płaszcz, który w '56 dostał z polskich darów, i to nie tylko z potrzeby, ale przede wszystkim z uczuciowego do niego przywiązania - dodał prymas Węgier.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)