W spawie Blidy korupcji nie było?
Prokuratura dwa lata temu zbadała sprawę
remontu willi Barbary Blidy i nie dopatrzyła się korupcji -
ustaliła "Rzeczpospolita".
19.05.2007 | aktual.: 19.05.2007 07:55
Śledztwo nadzorował Grzegorz Ocieczek, szef Prokuratury Rejonowej Katowice Centrum-Zachód. Ten sam, który 25 kwietnia rano, jako wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zjawił się w domu Blidy tuż po jej samobójstwie.
Sprawa remontu domu w Szczyrku wyszła na jaw kilka dni później, podczas sejmowej debaty. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił, że w śledztwie jest wątek sponsorowania przebudowy domu Blidy przez Barbarę Kmiecik, śląską bizneswoman podejrzaną o korumpowanie dyrektorów spółek węglowych.
"Rz" przeprowadziła własne śledztwo. Okazało się, że współfinansowanie domu w Szczyrku przez Barbarę Kimecik zostało wyjaśnione przez Prokuraturę Rejonową Katowice Centrum-Zachód dwa lata temu. (PAP)