W sobotę LPR wybierze nowe władze
Wybór władz partii oraz dyskusja o umowie
stabilizacyjnej PiS, Samoobrony i LPR będą głównymi punktami
jednodniowego kongresu Ligi Polskich Rodzin, który odbędzie się w
najbliższą sobotę. Weźmie w nim udział ok. 400 delegatów.
Według jednego z liderów Ligi Romana Giertycha, jednym z tematów dyskusji na kongresie będzie umowa stabilizacyjna między PiS, Samoobroną i Ligą. Poseł Wojciech Wierzejski uważa, że LPR powinna "zaostrzyć kurs" wobec rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Jego zdaniem, obecnie rząd nie realizuje założeń paktu stabilizacyjnego.
Roman Giertych nie spodziewa się "istotnych" zmian we władzach partii. Albo zostanie tak jak jest, albo zamienimy się miejscami z Markiem Kotlinowskim - zaznaczył. Giertych jest obecnie przewodniczącym Kongresu Ligi, a Kotlinowski prezesem.
Sam Kotlinowski zapowiedział, że raczej nie będzie się ubiegał o reelekcję. Podkreślił, że Giertych "w sposób naturalny nadaje kierunek" działaniu partii i tak "powinno pozostać".
Według wiceszefa klubu LPR Bogusława Kowalskiego, liderem Ligi nadal pozostanie Roman Giertych. Wszystkie badania pokazują, że jest on osobą najbardziej kojarzoną z Ligą - wyjaśnił.
Kowalski zapowiedział ponadto stopniową zmianę wizerunku partii. Należy się spodziewać odświeżenia wizerunku Ligi w świadomości publicznej. Żeby zachęcić wyborców do Ligi, musimy pokazać bardziej konstruktywny i dynamiczny wizerunek partii - podkreślił Kowalski.
Jak powiedział Giertych, Liga ma "parę pomysłów, które chce zaproponować". Większość z nich przedstawiona będzie na kwietniowej konwencji samorządowej- zaznaczył lider LPR.