W serbskim parlamencie minuta ciszy ku czci Miloszevicia
Dwie partie nacjonalistów serbskich
doprowadziły do oficjalnego uczczenia minutą ciszy
w parlamencie Serbii pamięci byłego prezydenta Jugosławii
Slobodana Miloszevicia.
Oskarżony o zbrodnie wojenne i sądzony przez międzynarodowy trybunał w Hadze zmarł on 11 marca.
Pamięć Miloszevicia uczciło 22 deputowanych Serbskiej Partii Socjalistycznej (SPS) i 82 deputowanych Serbskiej Partii Radykalnej (SRS, skrajnie nacjonalistycznej). Parlament serbski liczy 250 deputowanych.
Deputowani rządzącej Demokratycznej Partii Serbii (DSS) Vojislava Kosztunicy nie sprzeciwili się oddaniu hołdu Miloszeviciowi, ale w czasie minuty ciszy siedzieli w ławach. Deputowani innych partii na znak protestu opuścili salę.
Miloszević, który przez ponad 13 lat pełnił niemal nieograniczoną władzę, zmarł w swej celi w więzieniu haskim 11 marca. Przyczyną śmierci był zawał serca. Miloszević był sądzony za zbrodnie, popełnione w czasie wojen w Chorwacji (1991-1995), w Bośni (1992- 1995) i Kosowie (1998-1999), za których wywołanie był odpowiedzialny.