"W Rosji nie ma demokracji"
Rosyjski pisarz-noblista Aleksander Sołżenicyn oświadczył w wywiadzie
telewizyjnym, że w Rosji nie ma demokracji i nieprędko zostanie
tam zbudowana.
05.06.2005 | aktual.: 05.06.2005 20:38
"Jeśli zamierzają odebrać nam demokrację, to mogą odebrać tylko to, co mamy. Ale skoro niczego nie mamy, to niczego nie można nam zabrać. Narodowi zabraliśmy już wszystko. Nie mamy niczego, co przypomina demokrację" - powiedział 86-letni Sołżenicyn w programie "Wiesti Niedieli" państwowej telewizji rosyjskiej.
"Próbujemy budować demokrację bez samorządności. W pierwszej kolejności musimy zbudować system, w którym ludzie mogliby kierować swoim losem" - dodał, powtarzając swą znaną tezę o konieczności budowania w Rosji demokracji od podstaw.
Komentując tę wypowiedź agencja Associated Press pisze, że pozycja Sołżenicyna jako moralnego autorytetu i literackiej gwiazdy mocno osłabła po jego powrocie z emigracji w 1994 roku. W ostatnich latach pisarz sam usunął się w cień, bardzo rzadko występując w środkach masowego przekazu.
W swym poprzednim wywiadzie telewizyjnym w 2002 roku Sołżenicyn zarzucił prezydentowi Władimirowi Putinowi, że nie przeciwstawia się oligarchom, którzy w trakcie prywatyzacji przechwycili państwowe przedsiębiorstwa. (PAP)
dmi/ ro/