W przyszłym roku o 5 mld zł więcej na ochronę zdrowia

W programie zakłada się m.in. wprowadzenie ubezpieczenia pielęgnacyjnego na leczenie starszych osób, pokrywanie z ubezpieczenia komunikacyjnego leczenia ofiar wypadków, wprowadzenie dobrowolnych dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych oraz finansowanie drogich zabiegów z budżetu państwa.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz po posiedzeniu rządu zaapelował do pracowników medycznych o przerwanie protestów i strajków. Powiedział, że w 2007 r. publiczne nakłady na opiekę zdrowotną mają wzrosnąć o ponad 5 mld zł, czyli o ok. 20%. Premier zapewnił, że mimo to deficyt budżetowy nie przekroczy 30 mld zł.

Takiej zmiany, jaką my dziś przyjęliśmy na posiedzeniu Rady Ministrów, nikt wcześniej nie odważył się podjąć. Ochrona zdrowia jest dla nas priorytetem - zaznaczył premier. Podkreślił, że "jest to ok. 20-proc. zwiększenie środków na ochronę zdrowia, niespotykane w ciągu ostatnich 16 lat".

Minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział, że w ciągu trzech lat nakłady na opiekę zdrowotną powinny wzrosnąć do 5% PKB rocznie (teraz są na poziomie 3,9% PKB).

Minister podkreślił, że jest to jeden z najważniejszych dni w jego życiu. Pierwszy przeszczep serca, (...) pierwsze wszczepienie sztucznego serca człowiekowi i dzisiejszy dzień, który jest dla mnie równie ważny jak tamte wydarzenia - powiedział Religa. Jego zdaniem, najważniejsze jest to, że program, który do niedawna był jeszcze w sferze planów i życzeń, stał się programem rządowym i są gwarancje jego realizacji.

Minister zaapelował, by protestujący pracownicy służby zdrowia wrócili do pracy. Większość postulatów strajkujących została dzisiaj spełniona - podkreślił.

Premier powiedział, że zwiększone środki dla ochrony zdrowia w 2007 r. to efekt planowanego wzrostu gospodarczego oraz większych dochodów z wyższej składki na ubezpieczenie zdrowotne. Składka wzrośnie z 8,75 do 9% od 1 stycznia 2007 r. Marcinkiewicz dodał, że większe środki na opiekę zdrowotną to także dodatkowe nakłady w budżecie państwa, przeznaczone na finansowanie ratownictwa medycznego (do tej pory było finansowane ze środków NFZ), urealnienie składek m.in. za bezrobotnych i rolników oraz reforma tzw. klina podatkowego (procentowy udział podatków w koszcie zatrudnienia) zaproponowana przez resort finansów.

Premier podkreślił, że większa część tych środków będzie przeznaczona na regulacje płacowe dla pracowników służby zdrowia. Poinformował także, że powołał międzyresortowy zespół pod przewodnictwem ministra Religi, który do końca czerwca ma przygotować propozycje wzrostu wynagrodzenia dla pracowników medycznych.

Wcześniej wicepremier Zyta Gilowska powiedziała dziennikarzom, że w 2007 r. będzie ponad 6 mld więcej środków publicznych na ochronę zdrowia. Wszystkie wyliczenia pani premier są prawdziwe. Można się spodziewać w przyszłym roku i do 7 mld zł więcej, ale ja się boję tego mówić, bo jednak trochę są to przewidywania - podkreślił Religa.

Minister zapowiedział, że budzące kontrowersje ubezpieczenia pielęgnacyjne miałyby obowiązywać od 1 stycznia 2008 r.; ubezpieczenia dodatkowe od drugiej połowy 2007 r. bądź od 2008 r.; pokrywanie z ubezpieczenia komunikacyjnego leczenie ofiar wypadków - od 2007 r. Premier poinformował, że ubezpieczenia pielęgnacyjne wymagają dalszych analiz.

Minister zaproponował, aby 1,2% dochodu było przeznaczane na tzw. składkę pielęgnacyjną (na leczenie osób starszych), którą potem - podobnie jak obecnie składkę zdrowotną - podatnik mógłby sobie odliczyć przy rocznym rozliczeniu podatkowym. Podkreślił, że nie byłyby to więc dodatkowe pieniądze "z kieszeni" podatników, tylko obniżenie dochodów dla państwa. Z takich dochodów do systemu opieki zdrowotnej wpłynęłoby ponad 4 mld zł.

Premier zapowiedział, że po pielgrzymce papieża Benedykta XVI odbędzie się zapowiadana sejmowa debata o naprawie sytuacji w służbie zdrowia. Pierwsze posiedzenie Sejmu planowane jest na 7-9 czerwca. Premier poinformował także, że prosił prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzego Millera o rezygnację ze stanowiska. Marcinkiewicz zarzucił Millerowi, że nie informował rządu o dodatkowych środkach w NFZ. Chodzi o dodatkowe 240 mln zł dla pracowników z podstawowej opieki zdrowotnej oraz rezerwę w wysokości 800 mln zł, która ma być przeznaczona na podwyżki dla pracowników medycznych od października tego roku.

W ubiegłym tygodniu Religa na prośbę premiera złożył wniosek o odwołanie Millera i powołanie na jego miejsce Andrzeja Sośnierza. W Radzie Funduszu zabrakło jednego głosu do odwołania Millera.