PolskaW procesie Ryszarda Niemczyka odbędzie się niejawna rozprawa

W procesie Ryszarda Niemczyka odbędzie się niejawna rozprawa

Czwarta rozprawa w procesie jednego z
najgroźniejszych polskich przestępców Ryszarda Niemczyka, pseud.
Rzeźnik odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Bielsku-
Białej. Będzie ona niejawna - powiedziała sędzia Iwona Baran.

18.02.2006 | aktual.: 18.02.2006 13:25

Rozprawa będzie się toczyła za zamkniętymi drzwiami, gdyż wystąpił o to świadek koronny, który ma podczas niej zeznawać - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do bielskiego sądu.

Świadek ten ma mieć wiedzę o powiązaniach i pozycji Niemczyka w gangu pruszkowskim. Ma on także mówić o okolicznościach zabójstwa domniemanego szefa "Pruszkowa" Andrzeja K., pseud. Pershing. Prokuratura zarzuca Niemczykowi udział w tym morderstwie, za które skazany na 25 lat został już kompan "Rzeźnika", Ryszard Bogucki.

Sędzia Baran powiedziała, że także kolejne rozprawy w lutym i marcu będą utajnione.

"Rzeźnikowi" (pseudonim pochodzi od zawodu ojca oskarżonego, który ma zakład rzeźniczy) prokuratura przedstawiła 13 zarzutów. Oskarżony częściowo przyznał się do 11 z nich. Odrzuca ten, który dotyczy udziału w zabójstwie "Pershinga" oraz zarzut zorganizowania i dowodzenia grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Do pozostałych, m.in. porwań, rozbojów i napadu na konwój bankowy w Bielsku-Białej, przyznał się częściowo. Swą rolę przy popełnianiu tych przestępstw ocenia jako wykonawcy, a nie "mózgu".

Na ławie oskarżonych w procesie zasiada także Piotr Sz., który pomagał Niemczykowi po ucieczce z więzienia w Wadowicach w 2000 roku.

Niemczykowi grozi kara 25 lat lub dożywotniego więzienia. Piotr Sz. może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.

Ryszard Niemczyk rozpoczął swą przestępczą "karierę" na początku 1994 roku od kradzieży samochodów. W latach 1998-1999 miał już na swym koncie m.in. porwania z wymuszeniami dla okupów, podpalenia i podkładanie bomb. Na przełomie 1999 i 2000 r. policja zatrzymała kilku bossów gangu pruszkowskiego. Wpadł też Niemczyk, któremu zarzucono m.in. zabójstwo "Pershinga". Kilka miesięcy później gangster zdołał uciec ze "spacerniaka" więzienia w Wadowicach. Został zatrzymany w Niemczech 27 kwietnia ub. roku. 24 maja trafił do aresztu w Raciborzu.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)