W powodziach w Korei Płn. zginęło169 ludzi, 400 uznano za zaginionych
W powodziach w wyniku ulewnych deszczy w Korei Płn. zginęło od końca czerwca do końca lipca 169 ludzi, a 400 zostało uznanych za zaginionych - podała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA.
Powodzie i ulewy pozbawiły również dachu nad głową 212 tys. ludzi i zniszczyły ponad 65 tys. hektarów upraw.
Na skutek powodzi Korea Północna poprosiła ONZ o pilną pomoc żywnościową. Ludzie potrzebują nie tylko żywności, ale i czystej wody, bo woda w studniach została skażona.
Powodzie, a przedtem dotkliwe susze, zaostrzą kryzys żywnościowy w Korei Północnej. Kraj ten i tak nie jest w stanie wyżywić swoich mieszkańców i musi otrzymywać pomoc z zewnątrz. Według szacunków ONZ z lipca chroniczny niedobór żywności dotyka dwie trzecie z 24 milionów ludności Korei Północnej. Kryzys żywnościowy trwa już od lat 80., a w połowie lat 90. klęska głodu, jak szacują zewnętrzni obserwatorzy, kosztowała życie setek tysięcy ludzi.