W powiecie zamojskim utonął 60‑latek. Wzrasta poziom Wisły
W powiecie zamojskim (Lubelskie) po gwałtownych ulewach w wezbranych wodach utonął mężczyzna. Doszło też do lokalnych podtopień, poziom wody w rzece Wieprz przekroczył stan alarmowy. Rośnie stale poziom wody w Wiśle, w Annopolu w ciągu doby wzrósł o metr.
17.05.2014 | aktual.: 17.05.2014 15:34
Po gwałtownych ulewach w powiecie zamojskim doszło do wielu lokalnych podtopień; w wezbranych wodach w okolicach miejscowości Nawóz i Gruszka Duża utonął mężczyzna - poinformowała straż pożarna.
Mężczyzna ten, w wieku ok. 60 lat, prawdopodobnie przechodził przez zalaną drogę w okolicach przepustu i został porwany przez wezbrane wody. - Strażacy otrzymali zgłoszenie, że w wodzie znajduje się mężczyzna, który uczepił się drzewa, ale wysłany w to miejsce zastęp na łodziach już go tam nie znalazł. Rozpoczęto poszukiwania, niestety kiedy go znaleziono, już nie żył - powiedział rzecznik prasowy komendy straży pożarnej w Zamościu Andrzej Szozda.
Nawałnica, jaka przeszła nad Zamościem - ulewy i burze z gradem - spowodowała, że woda wlała się do wielu budynków mieszkalnych, ale strażacy wypompowywali ją też z kilku budynków użyteczności publicznej - m.in. szkoły, urzędu. - Pracujemy teraz w kilkunastu miejscach, ale zgłoszeń jest bardzo dużo, trudno określić ich liczbę, bo pojawiają się nowe - powiedział Szozda.
Dodał, że zgłoszenia dotyczą podtopionych domów, jak i wody zalegającej na posesjach. Zaznaczył, że w pierwszej kolejności będzie wypompowywana woda z domów. Szozda przypuszcza, że działania strażaków przy wypompowywaniu potrwają cały dzień.
Strażacy skierowali obecnie najbardziej wydajne pompy do zalanej rozdzielni prądu w Zamościu. Prąd jest dostarczany mieszkańcom, ale wyłączone zostały dostawy do miejskiej oczyszczalni ścieków. Jak tłumaczył Szozda strażacy najpierw muszą usunąć wodę z rozdzielni, aby potem mogła pracować oczyszczalnia.
Na skutek gwałtownych opadów wzrósł poziom wody w rzece Wieprz. Na wodowskazie Nieliszu (pow. zamojski) rzeka przekroczyła stan alarmowy o prawie pół metra, a w Krasnystawie stan ostrzegawczy o ok. 30 cm. - Przekroczenie stanu alarmowego na Wieprzu nie niesie za sobą zagrożenia powodziowego - powiedział rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Marcin Bielesz.
Wzrasta poziom wody w Wiśle w Lubelskiem. W sobotę rzeka płynęła poniżej stanów ostrzegawczych, ale wody szybko przybywa. W najwyżej położonym Annopolu, na południu regionu, poziom wody w ciągu ostatniej doby wzrósł o ponad metr, w Puławach - o 42 cm, w Dęblinie - o 25 cm.
Wojewoda lubelski ogłosił w sobotę pogotowie przeciwpowodziowe we wszystkich nadwiślańskich powiatach: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim - poinformował Bielesz. W gminie Łaziska został wprowadzony alarm przeciwpowodziowy.
Biuro prognoz hydrologicznych zapowiada, że Wisła w Lubelskiem będzie nadal przybierać, co spowodowane jest spływem wód opadowych z południa Polski oraz wód ze zbiorników retencyjnych.
Według najnowszych prognoz IMGW w Annopolu w niedzielę poziom wody może sięgnąć 630 cm, w poniedziałek - 720 cm, a we wtorek 700; stan alarmowy to 550 cm. W Puławach rzeka ma przekroczyć stan alarmowy (550 cm) w poniedziałek o 70 cm a we wtorek o 1,5 metra. W Dęblinie w poniedziałek Wisła osiągnie stan alarmowy - 500 cm, a we wtorek przekroczyć go ma o metr.