W poniedziałek nowy naczelny "Rzeczpospolitej"
W poniedziałek kolegium redakcyjne "Rzeczpospolitej" zajmie się wyborem nowego redaktora naczelnego gazety. Obecny redaktor naczelny Maciej Łukasiewicz złożył rezygnację ze względu na stan zdrowia.
O to stanowisko ubiega się jedna osoba - Grzegorz Gaudan, prezes wydającej "Rzeczpospolitą" Presspubliki. Niewykluczone jednak, że w ostatniej chwili kolegium redakcyjne samo wskaże innego kandydata czy kandydatów na następcę Łukasiewicza.
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że początkowo kolegium zakładało, że w ciągu 2 tygodni od złożenia rezygnacji przez Łukasiewicza zgłoszą się kandydaci na jego następców, a następny tydzień będzie przeznaczony na rozmowy z nimi.
Nie mieliśmy pewności, ile osób się zgłosi. Padały pewne nazwiska, więc można było przypuszczać, że będzie to 3-4 kandydatów. Ale tak się stało, że zgłosił się tylko jeden - powiedział Łukasiewicz (redaktor naczelny jest jednocześnie przewodniczącym kolegium redakcyjnego).
Według niego, gdyby w ostatnich dniach przed datą wyboru nowego naczelnego (tj. przed 23 sierpnia) zgłosił się poważny kandydat, to kolegium rozpatrzyłoby jego ofertę.
Kolegium może nawet w ostatniej chwili "wystawić" swoich kandydatów. Wśród dziennikarzy mówi się, że szansę na to mają Jan Skórzyński (obecny pierwszy zastępca Łukasiewicza) i szef działu opinii Paweł Lisicki. Pytany o to Łukasiewicz powiedział: Oni są członkami zespołu i kolegium. Dokładnie więc znali warunki związane z wyborem nowego redaktora naczelnego, bo sami byli przy ich ustalaniu. Więc sobie wyobrażam, że gdyby mieli ochotę, to by się sami zgłosili.
Łukasiewicz nie wyklucza, iż któregoś z nich w poniedziałek zgłosi któryś z kolegów. Zaznaczył, że sam nie będzie zgłaszać swojego następcy. Wyjaśnił, że teoretycznie jego naturalnym następcą powinien być Skórzyński.