W poniedziałek decyzja o komisji śledczej ws. CBA

Komisja Sprawiedliwości w poniedziałek ma wysłuchać wyjaśnień ministra Zbigniewa Ziobry na temat akcji CBA, która doprowadziła do odwołania z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera.

Jeżeli wyjaśnienia będą wystarczające i okaże się, że prawo nie zostało złamane, wówczas odstąpimy od pomysłu powoływania komisji śledczej- mówił Schetyna.

Komisja zbierze się o godz. 10. Jak mówiła jej wiceszefowa Julia Pitera (PO), posłowie chcą wyjaśnić m.in., czy marszałek Sejmu Ludwik Dorn rzeczywiście wydał zgodę na aresztowanie Leppera.

Szef Samoobrony twierdzi, że tak właśnie było. Dorn zaprzecza jakoby podpisywał zgodę na aresztowanie Leppera. Jego rzecznik Witold Lisicki poinformował w środę, że marszałek Sejmu wystąpi do Komisji Etyki Poselskiej przeciw Lepperowi za twierdzenie, że było inaczej.

Komisja Sprawiedliwości - jak mówiła Pitera - będzie też chciała wyjaśnić, jak daleko, nie łamiąc prawa, można posunąć się organizując prowokację - czy można np. preparować dokumenty, które następnie trafiają do oficjalnego obiegu.

Posłanka PO pytana, czy akcję CBA powinna zbadać komisja śledcza, odparła: jest to typowa sprawa jaką powinna zbadać sejmowa komisja śledcza.

Jest wiele niejasności. Prywatnie uważam, że posłowie powinni ją zbadać - dodała. Zastrzegła, że ostateczna decyzja w tej sprawie zależy od władz partyjnych i klubowych.