"W Polsce nie ma dyskryminacji homoseksualistów"
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z PO mówi "Rzeczpospolitej", że w Polsce nie ma żadnej dyskryminacji osób homoseksualnych. Odnosi się w ten sposób do propozycji organizacji feministycznych, lesbijskich i gejowskich, które chcą rozmawiać z Donaldem Tuskiem o rzekomych prześladowaniach środowisk, które reprezentują.
08.11.2007 | aktual.: 08.11.2007 07:17
W opinii Niesiołowskiego, w rzeczywistości organizacje te domagają się przywilejów, na przykład możliwości zawierania małżeństw homoseksualnych czy adopcji dzieci.
Wicemarszałek przekonuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że twierdzenia o istnieniu dyskryminacji homoseksualistów nie mają żadnego sensu i nie są na niczym oparte. Zaznacza, że jest to stała taktyka organizacji lesbijskich i gejowskich, które "okłamują społeczeństwo i próbują mu wmówić, że homoseksualiści są prześladowani". W opinii Niesiołowskiego jest to także sposób na nagłaśnianie swojego stylu życia, który nie podoba się większości społeczeństwa.
Stefan Niesiołowski podkreśla, że homoseksualistom przysługują prawa człowieka. Zaznacza jednak, że na paradach równości geje i lesbijki nie domagają się wspólnego rozliczania podatkowego, ale zdarza im się obscenicznie parodiować Ojca Świętego. Wicemarszałek podsumowuje, że środowiska, które dla siebie domagają się tolerancji, słyną z nietolerancji dla innych i agresywnego zachowania.(IAR)