ŚwiatW pobliżu Białego Domu padły strzały. Funkcjonariusze Secret Service zamknęli siedzibę prezydenta USA

W pobliżu Białego Domu padły strzały. Funkcjonariusze Secret Service zamknęli siedzibę prezydenta USA

Funkcjonariusze Secret Service zamknęli Biały Dom. To standardowa reakcja na strzały w pobliżu siedziby prezydenta USA. Jeden mężczyzna odniósł rany. Donald Trump jest bezpieczny.

W pobliżu Białego Domu padły strzały. Funkcjonariusze Secret Service zamknęli siedzibę prezydenta USA
Źródło zdjęć: © Reuters / Agencja Forum
Jarosław Kociszewski

Alarm wywołał odgłos strzałów przy północnym ogrodzeniu Białego Domu. Funkcjonariusze Secret Service nakazali szukać schronienia pracownikom siedziby prezydenta USA. Dziennikarze przebywający w budynku zostali sprowadzeni do piwnicy.

W tym czasie Donald Trump z Melanią bezpiecznie przebywali w należącym do nich kurorcie Mar-a-Lago na Florydzie.

Szybko okazało się jednak, że nie jest to bardzo poważny incydent. Niedaleko Białego Domu znaleziono mężczyznę z raną nogi. Prawdopodobnie sam się postrzelił. Według Secret Service, nikt więcej nie ucierpiał.

Ochrona Białego domu ma ręce pełne racy, a co jakiś czas zdarzają się alarmy. Przed tygodniem 35-letni mężczyzna samochodem staranował barierę niedaleko siedziby prezydenta. W tym czasie Donald Trump był w budynku.

Donald Trumpusabiały dom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)