W pierwszej połowie 2013 roku zginęło na świecie 56 dziennikarzy
W pierwszym półroczu br. w 23 krajach świata zginęło 56 dziennikarzy, mniej niż w tym samym okresie 2012 r., choć padali oni częściej ofiarami porwań - wynika z najnowszego raportu pozarządowej organizacji dziennikarskiej PEC z siedzibą w Genewie.
03.07.2013 | aktual.: 03.07.2013 17:57
Według PEC (Presse Embleme Campagne) w pierwszej połowie 2012 roku śmierć w czasie wykonywania obowiązków zawodowych poniosło 75 dziennikarzy.
Ostatnią ofiarą śmiertelną ubiegłego półrocza był dziennikarz, który został zabity w czerwcu w Egipcie podczas antyrządowych demonstracji.
Najwięcej uprowadzeń zanotowano w Syrii - co najmniej siedem. Porywano też dziennikarzy w Hondurasie i w Jemenie.
Z raportu PEC wynika, że najbardziej niebezpiecznym krajem dla dziennikarzy jest Pakistan. Od początku 2013 roku zginęło tu 10 dziennikarzy, a w Syrii ośmiu. Po pięciu dziennikarzy poniosło śmierć w Brazylii i Somalii.