PolskaW piątek spotkanie Duda-Kaczyński. Tematem projekty ustaw o sądownictwie

W piątek spotkanie Duda-Kaczyński. Tematem projekty ustaw o sądownictwie

W piątek odbędzie się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

W piątek spotkanie Duda-Kaczyński. Tematem projekty ustaw o sądownictwie
Źródło zdjęć: © East News | Stefan Maszewski/Reporter
Jakub Kłoszewski

08.09.2017 07:06

Informację o terminie spotkania podał portal tvp.info. Wcześniej o możliwych rozmowach głowy państwa z liderem partii rządzącej informował portal wPolityce.

Tematem spotkania mają być przygotowywane przez prezydenta projekty ustaw reformujących polskie sądownictwo.

Nie podano miejsca i godziny spotkania.

Prezydent Duda 24 lipca ogłosił, że nie podpisze ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział wtedy, że przygotuje własne projekty ustaw w ciągu dwóch miesięcy.

Portal tvp.info twierdzi, że ustawy są już gotowe. Media wcześniej podawały, że nad projektami ustaw miał pracować m.in. prof. Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Zastrzeżenia prezydenta

Czemu Andrzej Duda zdecydował się na weto ws. dwóch ustaw reformujących sądownictwo? W ustawie o SN prezydent zakwestionował "dyskwalifikującą wadę", jaką jest sprzeczność co do liczby kandydatów na I prezesa SN (w jednym artykule jest mowa o trzech, a w innym o pięciu kandydatach). Ponadto za "iluzoryczny" uznał jej zapis przewidujący udział prezydenta we wskazywaniu sędziów SN, którzy mieliby pozostać w stanie czynnym, gdyż jedynym uprawnieniem prezydenta byłoby zatwierdzenie lub odmowa sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości. Dodał, że przyjęcie ustawy nie było poprzedzone upowszechnieniem tekstu projektu i konsultacjami.

Co do noweli o KRS, Duda podkreślał, że nowa zasada wyboru sędziów do KRS przez Sejm wymaga wprowadzenia wymogu większości 3/5 głosów, co będzie "wyrazem konsensusu różnych ugrupowań zasiadających w parlamencie". Powołał się też na brak kryteriów, jakimi powinno się kierować Prezydium Sejmu lub grupa posłów przy ostatecznym wyborze kandydatów do KRS, a także na zbyt krótki czas na wyrażenie przez KRS sprzeciwu aby asesor sądowy, powołany wcześniej przez Ministra Sprawiedliwości, mógł pełnić obowiązki sędziego.

Źródło: TVP Info, PAP

Zobacz także
Komentarze (180)