Trwa ładowanie...
17-07-2007 03:35

W październiku szykują się masowe bankructwa szpitali

Jesienią w Polsce może być o kilkadziesiąt szpitali mniej. Tylko na Mazowszu jest już na skraju bankructwa pięć placówek. Brakuje pieniędzy na leki i opatrunki - ostrzega "Życie Warszawy".

W październiku szykują się masowe bankructwa szpitaliŹródło: Jupiterimages
d1w8sxk
d1w8sxk

W podobnej sytuacji są szpitale w województwie łódzkim i śląskim. Lekarze przestali wypisywać dokumentację medyczną, więc szpitale nie mogą przekazywać Narodowemu Funduszowi Zdrowia faktur za usługi. Wiele placówek pracuje tylko jak na ostrych dyżurach, tracąc ogromne pieniądze. Jeden szpital w Radomiu traci dziennie ok. 100 tys. zł.

Krach finansowy szpitali wisi na włosku. Na Mazowszu najbardziej zagrożone bankructwem są: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Radomiu, szpitale w Płocku, Ostrołęce i Ciechanowie oraz warszawski szpital przy Barskiej. Waldemar Roszkiewicz, członek Zarządu Województwa Mazowieckiego przyznaje, że w niektórych placówkach zaczyna brakować leków i materiałów opatrunkowych. Według niego, szpitale będą też pustoszały i nie wiadomo, kto będzie leczył pacjentów.

Z informacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy wynika, że w 86 szpitalach w całej Polsce, lekarze masowo zwolnili się z pracy. Tylko na Mazowszu 1 października minie termin wymówienia 423 lekarzy. Podobna sytuacja jest na Śląsku. Maciej Niwiński, szef śląskiego OZZL mówi, że jest dramatycznie. Ostrzega, że wielu szpitalom grozi zawieszenie działalności, a pacjentom brak opieki medycznej.

Jak dowiedziało się "ŻW", w ciągu kilku dni konieczna może okazać się ewakuacja Szpitala Zespolonego w Częstochowie. Zdaniem lekarzy, dalsze jego funkcjonowanie może być zagrożeniem dla pacjentów. Ograniczyliśmy przyjęcia do minimum, a chorych leczymy resztkami leków - przyznaje dr Krzysztof Jarzębski. W łódzkim na 49 szpitali, strajk głodowy podjęli lekarze z 20 placówek. Sławomir Zimny, szef łódzkiego OZZL mówi, że codziennie dołączają do nich kolejni. Dodaje, że kolejnym krokiem będą zwolnienia z pracy, a chętnych nie brakuje.

Ponad 550 szpitali przyjęło plany restrukturyzacyjne, a przez strajk połowa ich nie wykona. Zimny komentuje, że rząd rękami samorządowców chce zrobić to, co niewygodne, czyli zlikwidować część placówek. W ten sposób "naturalnie" powstanie upragniona i zapowiadana przez rząd sieć szpitali. (PAP)

d1w8sxk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w8sxk
Więcej tematów